W Osijeku papież ponownie wezwał do pojednania
Ponad 200 tys. wiernych, dwukrotnie więcej niż
wynosi cała ludność Osijeku, uczestniczyło w sobotniej mszy w tym
mieście przy granicy z Serbią, podczas której papież uczynił ważny
gest pod adresem serbskiego Kościoła prawosławnego.
07.06.2003 | aktual.: 07.06.2003 15:56
Jan Paweł II poprosił w homilii obecnego na mszy serbskiego metropolitę prawosławnego Jovana i pięciu innych towarzyszących mu biskupów prawosławnych o przekazanie pozdrowień patriarsze belgradzkiemu Pavlovi. "Proszę Was o przekazanie Jego Eminencji patriarsze Pavlowi moich braterskich pozdrowień w imię miłości Chrystusa" - powiedział papież.
W tym samym duchu pozdrowił także braci protestantów oraz przekazał "pełne szacunku" pozdrowienia Żydom i wyznawcom islamu.
Przed kilku dniami papieżowi przekazano oficjalne zaproszenie do złożenia wizyty w Federacji Serbii i Czarnogóry, ale nie ma jeszcze "zielonego światła" od patriarchatu serbskiego Kościoła prawosławnego. Jednak obecność na mszy w Osijeku metropolity Jovana - wpływowego członka Świętego Synodu Serbskiego - jest poważnym sygnałem nowej atmosfery w stosunkach między Belgradem a Watykanem.
Przed przybyciem do Osijeku metropolita udzielił chorwackiemu dziennikowi "Novi List" wywiadu, w którym oświadczył: "Nie byłoby żadnego niebezpieczeństwa ani dla interesów Kościoła prawosławnego, ani dla interesów narodowych, gdyby papież złożył wizytę w Belgradzie".
Rzecznik Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro Valls w sobotę, w czasie rozmowy z dziennikarzami towarzyszącymi papieżowi w jego podróży, mówił o "krokach zmierzających do rzeczywistego zbliżenia z Belgradem". Navarro zaznaczył jednak, że wizyta papieża w stolicy Federacji Serbii i Czarnogóry nie mogłaby nastąpić w "bezpośredniej przyszłości".
Włoska Agencja Prasowa AGI interpretuje tę wypowiedź Navarro Vallsa jako sygnał, że papież nie pojedzie do Serbii w tym roku, ponieważ ma wiele innych zobowiązań, ale wizyta w Belgradzie mogłaby nastąpić w roku 2004.
Wojna między Serbami a Chorwatami w Slawonii, której stolicą jest Osijek, pochłonęła 4 tys. ofiar śmiertelnych. W niemal kompletnie zniszczonym mieście Vukovar odnotowano w 1991 r. 1256 "zaginionych". Całkowitemu zniszczeniu uległo 30 kościołów i kaplic na terenie Slawonii.
Krzyż umieszczony na ołtarzu, przy którym Jan Paweł II celebrował mszę świętą, ocalał z jednej ze zniszczonych świątyń Vukovaru. Figurze Chrystusa na Krzyżu brakuje ramienia odstrzelonego serbską kulą i ma ona ślady innych pocisków.
Na tle tego krzyża papież ponowił z całą mocą apel o wzajemne wybaczenie i pojednanie, z którym ustawicznie zwraca się do Chorwatów i Serbów, katolików, prawosławnych i muzułmanów, od czasu swej pierwszej podróży do Chorwacji w 1994 r.
Kierując ten apel do ludności Slawonii, która tak dotkliwie ucierpiała wskutek wojny, papież powiedział w homilii: "Po ciężkich czasach wojny, która pozostawiła wśród ludności tego regionu głębokie i dotąd niezabliźnione rany, zaangażowanie na rzecz pojednania, solidarności i sprawiedliwości społecznej wymaga odwagi, którą powinny wykazać jednostki ożywione wiarą, otwarte na braterską miłość, wrażliwe na obronę godności ludzi, stworzonych na obraz Boga".