ŚwiatW Nowym Jorku protest w obronie Tomaszewskiego

W Nowym Jorku protest w obronie Tomaszewskiego

Kilkadziesiąt osób protestowało we wtorek w południe przed siedzibą Workers' Compensation na Brooklynie przeciwko pobiciu przez ochroniarza Arka Tomaszewskiego, polskiego działacza społecznego .
Ludzie protestowali po angielsku, polsku, hiszpańsku i mandaryńsku (dialekt chińskiego).
W ostatni czwartek ochroniarz Workers' Compensation uderzył kilka razy Tomaszewskiego, kiedy ten próbował bronić 70-letniej kobiety przed wyrzuceniem na deszcz spod daszka przy wejściu do budynku tej instytucji.
W tłumie demonstrującym we wtorek siedziała na wózku inwalidzkim Krystyna Maliszewska ­ Polka, która przez pół roku nie dostawała odszkodowania za utratę nogi przy pracy, bo sąd administracyjny Workers' Compensation nie chciał uwierzyć w jej kalectwo. Tydzień temu, ­ głównie dzięki staraniom Tomaszewskiego, ­ przyznano jej wreszcie rentę inwalidzką - 141 dolarów tygodniowo.
Trzy pracownice Workers' Compensation nie chciały powiedzieć, ile zarabiają. Wyszły z biura na papierosa, a przy okazji krzyczały w stronę demonstrantów. "Zabierzcie się do roboty! Ta kobieta dostała pieniądze i jeszcze jej mało. W jej kraju za takie demonstracje trafiliby wszyscy za kratki. Jak im się tu nie podoba, niech wracają do swojego kraju” (Nowy Dziennik)

09.08.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29

sądrentademonstracja
Zobacz także
Komentarze (0)