W nocnym pożarze we Wrocławiu zginęły cztery osoby
W pożarze we Wrocławiu zginęły cztery osoby. Spłonęło mieszkanie na ostatnim piętrze kamienicy przy ulicy św. Wincentego i znajdujące się nad nim pomieszczenia w zaadaptowanym strychu.
24.02.2007 06:40
Ogień pojawił się ok. godziny drugiej w nocy. Najpierw pożarem zostało objęte mieszkanie na czwartym piętrze - zginęło tam dwoje ludzi. Służby ratunkowe na razie nie potwierdziły ich tożsamości. Trzecią ofiarą pożaru była ok. czterdziestoletnia kobieta, której zwłoki strażacy znaleźli na poddaszu. Po dogaszeniu ognia strażacy znaleźli czwartą ofiarę pożaru.
Mieszkańcy zostali obudzeni przed godziną trzecią. Z zagrożonego budynku ewakuowano 22 osoby. Cześć z nich spędziła noc u rodzin, część w podstawionym przez służby miejskie autobusie MPK. Niektórzy z mieszkańców będą mogli wrócić do swoich mieszkań, jedna rodzina została przeniesiona do hotelu robotniczego.
Lekarze pogotowia mówią, że gdyby nie błyskawiczna akcja straży, ofiar byłoby znacznie więcej.
Trwa ustalanie przyczyn pożaru, na miejscu pracowało jedenaście jednostek straży pożarnej. Prawdopodobnie doszło do zaprószenia ognia albo zwarcia w instalacji elektrycznej. Strażacy opowiadają, że ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał, bo w pomieszczeniach było bardzo dużo ścianek działowych.