W Meksyku zmarł najgrubszy człowiek na świecie
W Meksyku zmarł Manuel Uribe, który w 2007 roku został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako najgrubszy człowiek na świecie. Najwyższa waga, jaką osiągnął wynosiła 597 kg.
Cierpiący na chorobliwą otyłość Manuel Uribe w ostatnim czasie ważył 394 kg. Mężczyzna był hospitalizowany od 2 maja w związku z problemami z sercem. Zmarł w poniedziałek na niewydolność nerek. Stan jego zdrowia od wielu lat był bardzo zły, cierpiał on na wiele schorzeń. Uribe z powodu swojej wagi od 2001 roku nie opuszczał łóżka.
Kilka lat temu 48-latek został uznany za najcięższego człowieka na świecie. Przyciągnął uwagę mediów, gdy w 2006 roku zwrócił się z apelem o pomoc w przywróceniu normalnej wagi ciała. Za sprawą drakońskiej diety zrzucił ponad 260 kg, co było kolejnym rekordem.
Według statystyk dwie piąte osób dorosłych w Meksyku ma nadwagę. Wskaźnik ten jest jednym z najwyższych na świecie.