W łóżku ukrywała zwłoki przez 3 lata
62-letnia mieszkanka francuskiego miasta Narbonne została aresztowana
pod zarzutem uśmiercenia swej matki, której zwłoki przez ponad
trzy lata przetrzymywała w mieszkaniu - podała policja.
13.08.2003 | aktual.: 14.08.2003 07:30
Szkielet wraz z wyschniętymi fragmentami skóry odkryto w łóżku pod zakurzonym prześcieradłem w hermetycznie zamkniętym pokoju. Pomieszczenie było uszczelnione tak dokładnie, że lokatorzy sąsiednich mieszkań niczego nie wyczuwali. Według lekarzy sądowych, zgon staruszki nastąpił mniej więcej w lutym 2000 roku, liczyła ona wówczas 92 lata.
Córka, była krawcowa, odpowiadać będzie obecnie za rozmyślne doprowadzenie do śmierci matki poprzez odmawianie jej jedzenia i picia. Dodatkowym zarzutem jest wyłudzenie, bowiem w imieniu zmarłej nadal odbierała jej emeryturę w wysokości 760 euro miesięcznie. Za to wszystko grozi jej kara do 20 lat pozbawienia wolności.
Właśnie sprawa emerytury doprowdziła do makabrycznego odkrycia. Urzędników zaintrygowało, dlaczego w przeciwieństwie do innych emerytów staruszka nigdy nie zgłasza się po ustawowe rekompensaty za koszty wizyt lekarskich i leków.