Najpierw w poślizg wpadło auto osobowe. Kierowca wjechał w zaspę. Ponieważ dwie osoby były ranne, wyciągnął je z samochodu i ułożył obok.
W chwilę później kolejne auto wpadło tam w poślizg i uderzyło w unieruchomiony wcześniej samochód. Kolejna osoba została ranna.
Następnie w poślizg wpadł autobus. Niestety, samochód przygniótł jedną z rannych osób, która leżała na poboczu. Teraz na miejsce ściągany jest dźwig, żeby podnieść autobus.
Źródło artykułu: WP Wiadomości