Trwa ładowanie...

W którym kraju najczęściej mówiono o "polskich obozach zagłady"? MSZ przedstawia dane

W ciągu ostatnich 10 lat polskie placówki dyplomatyczne interweniowały ponad 1400 razy w sprawie przekłamań związanych z historią Polski - informuje MSZ. W ubiegłym roku polscy dyplomaci najczęściej prostowali nieprawdziwe informacje w Wielkiej Brytanii, USA i Niemczech.

W którym kraju najczęściej mówiono o "polskich obozach zagłady"? MSZ przedstawia daneŹródło: Shutterstock.com
d35iyim
d35iyim

Statystyki resortu spraw zagranicznych dotyczą tzw. wadliwych kodów pamięci, na które składa się katalog 20 haseł, pod kątem których polscy dyplomaci obserwują zagraniczne media. Wśród nich znalazły się m.in. określenia "polski obóz koncentracyjny", "polski obóz śmierci", "polski obóz zagłady", "polskie komory gazowe", "polska fabryka śmierci", "polski Holokaust", "polscy naziści", "polskie ludobójstwo", "polskie zbrodnie wojenne", "polskie zbrodnie przeciwko ludzkości", "polscy zbrodniarze wojenni", "polski udział w Holokauście", "polskie SS" czy "polskie Auschwitz".

W latach 2008-2013 liczba interwencji w sprawie "wadliwych kodów pamięci" była stała i wynosiła ok. 100 rocznie. W roku 2014 wzrosła już jednak do 151. Najwięcej było ich w roku 2015 – aż 277, a rok później - 241. W ubiegłym roku odnotowano 258 interwencji w 30 krajach.

Przedstawiciele MSZ przekonują o wysokiej skuteczności swoich działań, wśród których wymienili m.in. osobiste spotkania ambasadorów z szefami mediów, listy, żądania sprostowania i zamieszczenia stosownej informacji, lub przedrukowania listu kierownika polskiej placówki. Dyplomaci działali również w mediach społecznościowych.

Zobacz też: Szefowie dyplomacji Polski i USA przeciw Nordstream 2

Według odpowiedzi MSZ z 2014 r. o skutecznym ograniczeniu błędów dziennikarskich można mówić w przypadku takich krajów jak Holandia, Austria, Szwecja, Kanada i Hiszpania.

W wyniku działań polskiej dyplomacji niektóre redakcje zagranicznych mediów (m.in."Wall Street Journal", "San Francisco Chronicle", "New York Times" i agencja Associated Press) wpisały do swoich zasad publikacji zakazy używania zwrotu "polskie obozy zagłady".

Źródło: tvn24.pl

d35iyim
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d35iyim
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj