ŚwiatW Iraku zginęło już 520 żołnierzy USA

W Iraku zginęło już 520 żołnierzy USA

Dwa wtorkowe zamachy bombowe na wojska USA z łącznie sześcioma ofiarami śmiertelnymi zwiększyły do co najmniej 520 liczbę amerykańskich żołnierzy, zabitych w Iraku od początku działań wojennych.

28.01.2004 | aktual.: 28.01.2004 12:37

361 żołnierzy zginęło w wyniku akcji nieprzyjaciela, z tego 246 już po 1 maja, kiedy to prezydent George Bush ogłosił zakończenie głównych działań bojowych w Iraku. W incydentach niebojowych śmierć poniosło 159 amerykańskich żołnierzy, 136 z nich po 1 maja.

Powyższa statystyka nie obejmuje trzech żołnierzy, zaginionych w Mosulu w północnym Iraku w ostatnią niedzielę. Wskutek zatonięcia łodzi patrolowej na rzece Tygrys zaginął sierżant sztabowy Christopher Bunda. Jeden z dwóch wysłanych na jego poszukiwania śmigłowców OH-58 Kiowa Warrior runął do rzeki, a jego dwuosobowej załogi nie udało się odnaleźć. Zaginieni lotnicy to porucznik Adam Mooney i starszy chorąży Patrick Dorff.

Personalia zaginionych opublikowano we wtorkowym komunikacie prasowym Pentagonu. Komunikat nie precyzuje przyczyn katastrofy śmigłowca ani nie podaje, czy poszukiwania zaginionych są kontynuowane. Informuje tylko, że w sprawie niedzielnych incydentów "trwa śledztwo".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)