ŚwiatW Hiszpanii demonstrowano przeciwko oszczędnościom rządowym

W Hiszpanii demonstrowano przeciwko oszczędnościom rządowym

Tysiące osób Madrycie i 28 miastach Hiszpanii demonstrowały przeciwko polityce oszczędności i rekordowemu bezrobociu, wzywając premiera Mariano Rajoya, by skupił się na tworzeniu miejsc pracy w celu wyprowadzenia kraju z recesji.

W Hiszpanii demonstrowano przeciwko oszczędnościom rządowym
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Chema Moya

16.06.2013 | aktual.: 16.06.2013 19:32

Z flagami czerwonymi i białymi związkowcy nieśli transparenty z hasłami "oszczędności rujnują i zabijają" oraz "cięcia budżetowe to kradzież".

- Mamy nadzieję, że rząd zdaje sobie sprawę, iż nie da się zmienić sytuacji metodą cięć, cięciami i tylko cięciami (budżetowymi). Pora zmienić kurs i zrobić coś dla pobudzenia wzrostu - powiedziała 47-letnia kasjerka w banku Diana Rodriguez, od blisko dwóch lat bezrobotna.

- Rząd powinien zmienić kurs. Jest oczywiste, że droga, którą nas prowadzą, wiedzie nas coraz bardziej prosto w ten bałagan - ostrzegł 32-letni Carlos Lago.

Równoległe demonstracje miały miejsce w 28 innych miastach, w tym w Barcelonie, drugim do wielkości hiszpańskim mieście oraz w Vigo w Galicii. Zorganizowały je trzy najważniejsze centrale związkowe.

Od czasu wyborów z grudnia 2011 roku premier Rajoy zapowiedział serię cięć budżetowych, podniesienie podatków i reformę emerytalną, aby skonsolidować finanse państwa. Jego centroprawicowy rząd obiecał zebrać 150 mld euro do 2014 roku dzięki bezprecedensowemu planowi oszczędności, który wywołał masowe demonstracje.

Gospodarka hiszpańska - czwarta do wielkości w strefie euro - skurczyła się o 0,5 proc. w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku, odnotowując siódmy z rzędu kwartalny spadek. Stopa bezrobocia w Hiszpanii wynosi 27,16 proc. - wysokość rekordowa od czasu restauracji monarchii po śmierci generała Franco.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)