W Gdańsku, Łodzi, Wrocławiu i Białymstoku odbyły się manifestacje przeciwko imigrantom

"Nie! dla imigrantów" - pod takim hasłem odbyła się w sobotę zorganizowana przez Kongres Nowej Prawicy (KNP)
manifestacja w Gdańsku. W tym samym czasie w Łodzi odbył się wiec pod hasłem "Łódź przeciwko nielegalnym imigrantom" zorganizowany przez Młodzież Wszechpolską.

W gdańskim wiecu udział wzięło około 100 osób. Protestujący rozeszli się po niespełna pół godzinie. Uczestnicy wiecu domagali się zapewnienia bezpieczeństwa obywateli Polski przed potencjalnymi atakami terrorystów oraz wyrażali swój sprzeciw przeciwko przyjmowaniu uchodźców i imigrantów do Polski. "Płacze Belgia, płacze Francja, tak się kończy tolerancja", "Gdańsk nie chce imigrantów" i "Polska nie chce szariatu" - takie hasła wykrzykiwały osoby zebrane pod pomnikiem Jana III Sobieskiego na Targu Węglowym.

- Europa jest zalewana falą imigrantów i uchodźców z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki. Niesie to z sobą realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli. Nie możemy zgadzać się na narzucanie przez Unię Europejską kwot dotyczących przyjmowania uchodźców i imigrantów. Jako obywatele rzekomo suwerennego państwa domagamy się od rządzących jednoznacznego zakazu przyjmowania ludności z terenów Bliskiego Wschodu i Afryki - powiedział Przemysław Majewski - prezes oddziału gdańskiego KNP.

Łódzka manifestacja zebrała natomiast około 300 osób, które przeszły Aleją Piłsudskiego protestując przeciwko europejskiej polityce dotyczącej uchodźców. - Chrześcijańska Europa, cywilizacja białego człowieka padła kolejną ofiarą islamskich fanatyków, islamskiego terroru. Padła też niestety ofiarą głupoty lewicowych i liberalnych polityków, którzy dziś rządzą od wielu lat w Europie. To właśnie ci politycy, można tak powiedzieć, moralnie mają krew na rękach i są odpowiedzialni za to, ze Europejczycy są mordowani przez islamskich dzikusów - powiedział Adam Małecki z Młodzieży Wszechpolskiej.

Manifestujący w Łodzi zbierali ponadto podpisy pod petycją dotyczącą przeprowadzenia referendum w sprawie przyjmowania uchodźców. - PiS wygrał wybory między innymi dlatego, że obiecał, że nie wpuści do Polski tzw. uchodźców, nielegalnych imigrantów. My chcemy, aby te słowa rząd przekuł w czyny. Dlatego też włączyliśmy się do zbiórki podpisów klubu Kukiz'15 i zbieramy podpisy pod ogólnopolskim referendum. Będziemy w tej kwestii pilnowali rządu - tłumaczy Małecki.

Także we Wrocławiu i Białymstoku zbierali się narodowcy aby manifestować przeciwko imigrantom. We Wrocławiu na wiecu stawiło się około 200 osób. Natomiast w Białymstoku na Rynek Kościuszki przyszło ok 300 demonstrantów.