W Europie dokonuje się milcząca rewolucja

Odrzucenie Traktatu w irlandzkim referendum to w dużym stopniu efekt milczącego charakteru rewolucji próbującej ustanowić nowy typ władzy i sposób radzenia sobie z różnorodnością.

Paradoks tej sytuacji wiąże się z faktem, iż większość skodyfikowanych w Traktacie procedur składających się na „integrację funkcjonalną” w ramach urzędniczego korpusu i tak już obowiązuje w oparciu o akty prawne niższego rzędu, odnoszące się do poszczególnych unijnych polityk. Ale odrzucenie Traktatu oznacza dalsze patrzenie na każdą z tych procedur w izolacji, bez dostrzegania stojącej za nimi, nowej filozofii władzy. To co jest nową logiką będzie więc postrzegane jako przygodność i chaos!

Także „dynamiczny konstytucjonalizm” wprowadzany przez Traktat już obowiązuje w relacjach między różnymi źródłami prawa na terenie Unii, Ale i tu ten ciągły proces reinterpretacji standardów normatywnych i tworzeniu prawa w ramach ograniczeń zaczerpniętych z różnych systemów wartości będzie – bez Traktatu – traktowany jako ciąg bezładnych gier pozbawionych należytej refleksji. Traktat (i Karta Praw Podstawowych) uświadamiają bowiem stojące za taką praktyką wyzwania i dylematy aksjologiczne.

W tym momencie Unia może uratować Traktat, np. poprzez zastosowanie ad hoc reguły „pomostu”. Inaczej – odejść od zasady jednomyślności i zachować się nielogicznie, czyli – zastosować rozwiązanie nowego Traktatu (gdzie wystarczy większość) po to, aby go przyjąć. Taki moment irracjonalności – aby przejść do nowej wykładni tego, co uznaje się za racjonalne, jest – według niektórych znawców prawa unijnego - dopuszczalny!

Rezygnacja z Traktatu oznacza bowiem: - utrzymanie Traktatu Nicejskiego, który wprawdzie Polsce daje więcej głosów, ale wprowadza możliwość paraliżu i rozdarcia między sieciowością istniejącej w praktyce „integracji funkcjonalnej” a hierarchicznym, politycznym projektem Traktatu Nicejskiego; - zablokowanie szans na silny głos Europy w sprawach międzynarodowych; - osłabienie przekazu niesionego przez Traktat, że oto mamy do czynienia z prawdziwym końcem XX wieku, który był wiekiem ideologii, bo obecnie żaden system wartości nie może pretendować do uniwersalnego statusu; - nie zaakceptowanie wprowadzanej przez Traktat, autonomicznej w pewnych sferach, władzy biurokracji. Miała ona, w założeniu – kontrolować nadmierną władzę największych państw Unii, w imię interesu całości. To było rozwiązanie dla Polski korzystne.

Co dalej? Propozycja Rafała Dutkiewicza, żeby zebrać co najlepsze z poprzednich Traktatów (i odrzuconego) jest zbyt eklektyczna. Mamy tu bowiem do czynienia z nieciągłością: obecny Traktat – i na tym polega jego wartość – przechodzi do nowej filozofii władzy i nowych metod radzenia sobie ze złożonością.

Można też napisać nowy dokument koncentrujący się jedynie na powołaniu w Unii nowych stanowisk (prezydent, minister spraw zagranicznych) pozwalających na silny, jednolity głos w sprawach geopolityki. Ale wtedy dalej i „integracja funkcjonalna” i – „dynamiczny konstytucjonalizm” będą działały na niskim poziomie instytucjonalizacji i bez należytej refleksji.

Może więc kontynuować dalej proces ratyfikacji, lepiej komunikując plusy i minusy „lekkiej władzy” i traktatowej postpolityki, namawiając Irlandię (i inne wahające się kraje) do przemyślenia całej sprawy?

Prof. Jadwiga Staniszkis specjalnie dla Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Dron spadł na dom. "Huk, którego nigdy nie słyszałam"
Dron spadł na dom. "Huk, którego nigdy nie słyszałam"
Prezydent Słowacji o zagrożeniu po naruszeniu polskiej przestrzeni
Prezydent Słowacji o zagrożeniu po naruszeniu polskiej przestrzeni
Niemieckie Patrioty w Polsce "widziały" rosyjskie drony
Niemieckie Patrioty w Polsce "widziały" rosyjskie drony
Generał Bieniek uspokaja: To nie wojna, ale hybrydowe zagrożenie
Generał Bieniek uspokaja: To nie wojna, ale hybrydowe zagrożenie
Pożar wagonów Orlen Lietuva na obrzeżach Wilna
Pożar wagonów Orlen Lietuva na obrzeżach Wilna
Naruszenie polskiej przestrzeni. Kreml komentuje
Naruszenie polskiej przestrzeni. Kreml komentuje
NATO uruchomiło artykuł 4. Jest potwierdzenie z rządu
NATO uruchomiło artykuł 4. Jest potwierdzenie z rządu
Szczątki drona w trzecim województwie. Znaleźli niedaleko Malborka
Szczątki drona w trzecim województwie. Znaleźli niedaleko Malborka
Szef NATO apeluje do Putina po wydarzeniach w Polsce. "Przerwij wojnę"
Szef NATO apeluje do Putina po wydarzeniach w Polsce. "Przerwij wojnę"
Kaczyński grzmi o "ataku na Polskę"
Kaczyński grzmi o "ataku na Polskę"
Drony nad Polską. Świat reaguje
Drony nad Polską. Świat reaguje
Obrona przed dronami. Sojusznicy z Holandii ruszyli  na pomoc
Obrona przed dronami. Sojusznicy z Holandii ruszyli na pomoc