W Dęblinie rozbił się samolot. Pilot nie żyje
Na lotnisku 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie rozbił się samolot pożarniczy. Na miejscu zginął pilot. Maszyna uczestniczyła w gaszeniu pożaru w okolicy - informuje Dowództwo Generalne Sił Zbrojnych.
Mimo szybkiej pomocy wojskowych strażaków i pododdziału alarmowego cywilnego pilota nie zdołano uratować. Cywilny Dromader należał do jednej z firm świadczących usługi lotnicze, w tym pożarowe. "Nie uczestniczył w sobotniej defiladzie Wojska Polskiego" - informuje Dowództwo.
Miejsce zdarzenia w Dęblinie zostało zabezpieczone. Samolot spadł poza drogą startową. Lotnisko może w razie potrzeby przyjmować statki powietrzne. Przyczyny katastrofy Dromadera w Dęblinie wyjaśni Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Wojsko będzie współpracowało z jej ekspertami.