W czwartek literacki nobel
W czwartek około godziny 13.00 sekretarz Szwedzkiej Akademii Horace Engdahl ma uroczyście odczytać nazwisko tegorocznego laureata literackiego Nobla - uważanej za najbardziej prestiżową w tej dziedzinie.
11.10.2006 | aktual.: 11.10.2006 15:58
Im bliżej ogłoszenia werdyktu, tym mniej pewności w tonie wygłaszanych przez krytyków literackich przednoblowskich spekulacji.
Jeszcze kilka dni temu za stuprocentowego faworyta uchodził turecki pisarz Orhan Pamuk. Byłby to ze strony Akademii gest solidarności z autorem, który we własnym kraju jest oskarżany o obrazę narodu tureckiego. Pamuk odważył się bowiem poruszyć na forum międzynarodowym temat rzezi Ormian przez Turków - wydarzenia opisywanego przez historyków jako pierwsze wielkie ludobójstwo XX wieku.
W przeddzień ogłoszenia werdyktu jury pojawiają się jednak głosy, że Pamuk jest kandydatem zbyt łatwym do przewidzenia, biorąc pod uwagę tureckie zabiegi o przyjęcie do UE.
Na przednoblowskiej giełdzie rosną natomiast szanse mieszkającego w Paryżu syryjsko- libańskiego poety Ali Ahmada Saida Isbira, tworzącego pod pseudonimem Adonis. Byłby to drugi w historii nagrody Nobel dla pisarza arabskiego (po nagrodzie dla Egipcjanina Nadżiba Mahfuza w 1988 roku) i pokojowy ukłon europejskiego gremium w stronę kultury Islamu.
Swoje znaczenie ma też fakt, że Adonis pisze wiersze. Nobla dla poety nie było od 10 lat, od czasu nagrody dla Wisławy Szymborskiej. Z podobnych powodów wymienia się nazwisko Boba Dylana jako poważnego kandydata do tegorocznej nagrody. W kolejce do Nobla czekają też szwedzki poeta Tomas Transtroemer i Litwin Tomas Venclova.
Tymczasem od wielu lat nie zmienia się lista wybitnych prozaików, którzy nie mogą doczekać się uhonorowania najbardziej prestiżową nagroda literacką. Peruwiańczyk Mario Vargas Llosa, Amerykanie: Philipe Roth i Joyce Carol Oates, Amos Oz z Izraela, Belg Hugo Claus - wszyscy oni wydają się doskonałymi kandydatami do literackiego Nobla, także ze względu na ich poglądy polityczne.
Jak wiadomo Alfred Nobel przeznaczał doroczną nagrodę swojego imienia dla autora "wybitnego dzieła o tendencjach idealistycznych". W interpretacji szwedzkich akademików często "idealizm" identyfikowany jest z sympatiami lewicowymi pisarza; przykłady z ostatniego dziesięciolecia: Elfride Jelinek, Harold Pinter, Dario Fo, Guenter Grass - wszyscy oni znani są z tego, że mają "serce po lewej stronie".