W Czechach rozwodzą się stare dobre małżeństwa
W ciągu ostatnich dziesięciu lat w Czechach niemal dwukrotnie wzrosła liczba rozwodów par, które miały za sobą co najmniej 25-letni staż małżeński.
11.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O ile w roku 1991 rozpad małżeństwa z wieloletnim stażem był w 10-milionowych Czechach niemal wyjątkiem (w ogólnej liczbie prawie 30 tysięcy rozwodów, małżeństwa, które miały powyżej 25 lat pożycia, stanowiły 5%) to obecnie staje się to prawie regułą, zwłaszcza w społecznej warstwie osób lepiej sytuowanych. W sumie wieloletnie rozstające się małżeństwa stanowią obecnie 9% z ponad 29,5 tysiąca rozwodów rocznie.
Liczbą wzrastających rozwodów małżeństw z wieloletnim stażem zbliżamy się do europejskich standardów - powiedział analityk Czeskiego Urzędu Statystycznego (CzSU) Milan Alesz. W krajach wysokorozwiniętych jest dość powszechne, że wiele małżeństw rozpada się, kiedy ich dzieci są już dorosłe. Rozwiedzeni partnerzy wstępują w nowe związki, ponieważ czują, że są zdolni jeszcze do stworzenia nowej rodziny.
Psycholog Katerzina Irmanovova twierdzi, że przyczyną wzrostu liczby rozwodów wśród par z wieloletnim stażem jest przede wszystkim totalna dezorientacja w nowych regułach społecznych.
Rośnie liczba tych, którzy jako jednostki nie są w stanie dostosować się do nowych warunków - powiedziała Irmanovova. Jej zdaniem, jednym z istotnych czynników wpływających na wzrost liczby rozwodów par w średnim wieku jest także bardzo modny obecnie trend, który nie toleruje starzenia się i zmęczenia.
Odnoszący sukcesy przedsiębiorca jest - przez grupę społeczną, w której się obraca i od której jest zależny - wręcz zmuszony do tego, aby publicznie pokazywał się z młodą atrakcyjną kobietą. Gdyby np. na przyjęcie przyszedł ze swoją starzejącą się małżonką, uznane by to zostało za jego kompromitację - powiedziała psycholog. Jej zdaniem, właśnie taka presja jest jednym z powodów tego, że coraz częściej wielu 50-latków publicznie pokazuje się z kobietami 20-letnimi. (aso)