W ciągu wieku opustoszało ponad tysiąc wiosek
Hiszpanie od stulecia uciekają ze wsi do miast i ruch ten był tak intensywny, że obecnie niemal cała populacja Hiszpanii stłoczyła się na połowie terytorium kraju - wynika z opublikowanego studium.
W XX wieku wymarło w Hiszpanii 1159 wsi - podsumowuje studium, które na podstawie 11 spisów powszechnych opracowały walencki Instytut Badań nad Gospodarką i Fundacja BBVA.
Magnesem, który przyciągał masowo ludzi, były tereny nadmorskie, a obszary, które najbardziej ucierpiały w wyniku tych migracji, to przede wszystkim północna i środkowa część Hiszpanii.
Napływ do miast był największy w latach 60. i 70. Zaczął się zmniejszać w latach 80., kiedy Hiszpania wstąpiła do Unii Europejskiej i do biedniejszych obszarów zaczęły napływać pieniądze z funduszy pomocowych na rozwój i tworzenie miejsc pracy - stwierdza studium.
W roku 1900 większość Hiszpanów mieszkała w miastach liczących od 1000 do 5000 mieszkańców. Ale od tej pory zaszły ogromne zmiany i w roku 2001:
- 96% populacji liczącej 41 milionów ludzi zamieszkiwało obszar równy połowie hiszpańskiego terytorium;
- 40,4% całej populacji zamieszkiwało tylko jeden procent terytorium;
- Co czwarty Hiszpan mieszkał w prowincjach, których stolicami są Madryt i Barcelona; a jeśli dodać do nich prowincje, których stolicami są Walencja i Sewilla - na terenach tych mieszkało niemal 35 procent całej populacji.