W.Brytania: podsłuchy w taksówkach są skandalem
"Władze miejskie muszą powstrzymać kierowców taksówek od nagrywania rozmów pasażerów" - apelują urzędnicy, którzy odpowiadają w Wielkiej Brytanii za przestrzeganie ustawy o ochronie danych osobowych.
Zdaniem Christophera Grahama, brytyjskiego komisarza ds. ochrony danych osobowych, radni w Southampton "poszli za daleko", zezwalając na instalowanie podsłuchów w miejskich taksówkach i nagrywanie każdej rozmowy. - W taksówkach nadal mogą być używane kamery CCTV, jednak obowiązek rejestrowania wszystkich konwersacji powinien być niezwłocznie zniesiony- wyraźnie podkreślił Graham. Zasugerował przy tym, że ludzie podróżujący tym środkiem transportu, oczekują więcej prywatności.
Podobne praktyki - sprzeczne z ustawą o ochronie danych osobowych - stosowane były również w Oxfordzie. Tam, po wielu protestach, władze miasta postanowiły wycofać podsłuchy. - Mam nadzieję, że przykład Oxfordu jest jasnym komunikatem dla lokalnych władz, które rozważą wszystkie prawne aspekty, zanim zainstalują urządzenia typu CCTV. Natomiast nagrywanie rozmów stanie się wyjątkiem, a nie regułą - zaznaczył komisarz.
Według brytyjskiego prawa, obrazy powinny być rejestrowane przez kamerę tylko w "wyraźnie uzasadnionych" przypadkach, a nagrania audio dokonywane jedynie w "wyjątkowych sytuacjach", np. gdy istnieje konkretne zagrożenie.
(A.C.)