ŚwiatW. Brytania chciałaby uczestniczyć w tarczy antyrakietowej

W. Brytania chciałaby uczestniczyć w tarczy antyrakietowej

Trwają rozmowy Londynu z Waszyngtonem na temat ewentualnego uczestnictwa Wielkiej Brytanii w europejskiej części amerykańskiej tarczy antyrakietowej - oświadczył brytyjski premier Tony Blair. Nie ujawnił jednak żadnych szczegółów rokowań.

28.02.2007 | aktual.: 28.02.2007 17:10

Według Blaira brytyjscy parlamentarzyści będą mieli okazję dyskutować o projekcie, jeśli rozmowy przerodzą się w konkretną propozycję ulokowania tarczy na terytorium Wielkiej Brytanii.

W tej chwili te rozmowy są w bardzo wczesnym stadium wstępnym. Uważam jednak za istotne, abyśmy prowadzili te dyskusje z Amerykanami w celu rozpoznania wszystkich możliwych dla kraju opcji i tego, czy system obrony antyrakietowej byłby dla nas dobry, czy nie - poinformował szef rządu. Dodał, że jego zdaniem to całkowicie rozsądne, że w chwili obecnej Wielka Brytania prowadzi te rozmowy.

W ubiegłym tygodniu brytyjskie media podały, że premier Blair zwrócił się do Waszyngtonu z propozycją rozważenia lokalizacji amerykańskich wyrzutni w Wielkiej Brytanii, podejmując jednocześnie lobbing w celu przekonania władz USA do tej idei.

We wtorek Blair przeprowadził konsultacje dotyczące tarczy z najważniejszymi ministrami. Kancelaria Downing Street odmówiła jednak podania informacji na temat spotkania.

W styczniu Waszyngton oficjalnie zaproponował Czechom ulokowanie na ich terytorium bazy radarowej amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej. W Polsce miałaby natomiast powstać baza rakiet przechwytujących, uzupełniająca dwie podobne bazy na Alasce i w Kalifornii.

Tarcza ma ochraniać USA przed atakiem rakietowym ze strony Korei Północnej i Iranu.

Zobacz także
Komentarze (0)