ŚwiatW Berlinie rusza Centrum Badań Historycznych PAN

W Berlinie rusza Centrum Badań Historycznych PAN

Dyskusją na temat roli tabu w
"krajobrazie pamięci na progu XXI wieku" rozpoczęło w czwartek
działalność w Berlinie Centrum Badań Historycznych (CBH) Polskiej
Akademii Nauk.

19.10.2006 | aktual.: 19.10.2006 23:48

Jesteśmy pierwszym polskim instytutem badawczo-naukowym za zagranicą. Chcemy mocno zakorzenić się w krajobrazie naukowym Niemiec i stać się liczącym się partnerem uczestniczącym w niemieckiej debacie historycznej oraz przekaźnikiem naukowej wiedzy na najwyższym poziomie - powiedział dyrektor placówki prof. Robert Traba.

Pierwszym strategicznym projektem będzie poprzedzona konferencjami i publikacjami wystawa "My, Berlińczycy", zaplanowana na 2008 rok. Chcemy pokazać, jak kształtowała się polska społeczność w Berlinie. Myśmy nie spadli z nieba. Jesteśmy częścią tej metropolii - wyjaśnił Traba.

To będzie historia polsko-niemieckich stosunków widziana z berlińskiej mikroperspektywy - dodał historyk.

Dyrektor CBH zamierza poświęcić dużo miejsca problematyce tzw. polityki historycznej. Renacjonalizacja historii to nie jest tylko problem Europy Środkowej i Wschodniej. To zjawisko występujące w wielu krajach Europy - we Francji, Włoszech czy Hiszpanii - zauważył Traba, zapowiadając porównawcze badania tego zjawiska.

W czwartkowej dyskusji uczestniczyli historycy Edmund Dmitrow (Polska), Hans Henning Hahn (Niemcy), Thomas Serrier (Francja) i Irina Szerbakowa (Rosja) oraz Gesine Schwan, pełnomocniczka niemieckiego MSZ ds. współpracy z Polską.

Hahn wytknął niemieckim ziomkostwom, że usiłują przedstawić wypędzenia Niemców jako temat tabu, do tej pory przemilczany, który trzeba nareszcie "odkłamać". W ten sposób Związek Wypędzonych stara się przyciągnąć uwagę opinii publicznej i mediów - uważa historyk.

Hahn podkreślił, że historia wypędzeń była w latach powojennych w RFN stałym tematem w szkole i życiu publicznym i mówienie, że była tematem tabu jest nadużyciem.

Stylizowanie przez Erikę Steinbach wypędzeń na dominujące wydarzenie XX-wiecznej historii jest "historycznym rewizjonizmem" - powiedział Hahn.

Schwan zwróciła uwagę na "asymetrię" wiedzy o sąsiedzie, występującą między Polakami i Niemcami. Polacy wiedzą dużo więcej o Niemcach, niż odwrotnie. Częściej znają też język swego sąsiada - powiedziała. Jej zdaniem, w niemieckim społeczeństwie, nawet w elitach politycznych i naukowych, utrzymują się postawy lekceważące wobec Polski.

Krytykując Steinbach, Gesine Schwan przypomniała jeden z jej wywiadów, w którym szefowa Związku Wypędzonych orzekła, że Polacy wykorzystali upadek Hitlera do wypędzenia Niemców, które planowali już przed wojną. Ta wypowiedź jest skandalem - oceniła Schwan.

CBH powstało na bazie istniejącej w Berlinie stacji naukowej PAN. Przedstawiciele PAN i MInisterstwa Spraw Zagranicznych podpisali 11 października w Warszawie list intencyjny umożliwiający rozpoczęcie działalności centrum. Placówka zatrudnia siedem osób, z których cztery to pracownicy naukowi.

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)