W ataku na konwój zginął żołnierz USA
Amerykański żołnierz zginął w nocy z wtorku
na środę w ataku na konwój amerykański w rejonie Baladu na północ
od stolicy Iraku.
08.09.2004 | aktual.: 08.09.2004 07:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak podał rano amerykański rzecznik wojskowy, konwój wjechał na minę, ukrytą na drodze. W eksplozji ranny został inny żołnierz.
W Waszyngtonie we wtorek podano oficjalnie, że ogólna liczba Amerykanów zabitych w Iraku wzrosła do tysiąca ludzi.
Według rzecznika Białego Domu Scotta McClellana, od początku inwazji na Irak w marcu 2003 r. śmierć poniosło 997 żołnierzy i trzech cywilnych pracowników Ministerstwa Obrony. Niemal 7 tys. amerykańskich żołnierzy zostało w tym samym czasie rannych. Tylko od poniedziałku rano w Iraku zginęło 14 żołnierzy USA.