W Ankarze rozproszono demonstrację przeciwników Obamy
Turecka policja rozproszyła niewielką demonstrację, jaką zorganizowano w Ankarze przed budynkiem parlamentu w czasie, gdy do deputowanych przemawiał prezydent USA Barack Obama.
Według kamerzysty agencji Associated Press, policja użyła pałek wobec około 20 lewicowych demonstrantów, raniąc kilku z nich. Jak poinformował ten sam świadek, niektórzy z pobitych mieli zakrwawione twarze. Demonstranci wznosili okrzyki "Jankesi do domu" i "Morderca USA".
Biorący udział w proteście w Ankarze zostali zatrzymani, podobnie jak kilkudziesięciu uczestników mniejszych demonstracji w innych miastach Turcji. Wśród nich jest co najmniej 16 działaczy Greenpeace, którzy zawiesili na moście w Stambule wielki transparent z portretem Obamy i napisem "Uratujcie klimat dla pokoju".