W amerykańskim Senacie kolejna inicjatywa na rzecz zniesienia wiz dla Polaków
Mająca polskie korzenie amerykańska senator Partii Demokratycznej Barbara Mikulski z Marylandu ogłosiła kolejną inicjatywę ustawodawczą na rzecz zniesienia wiz dla podróżujących do Stanów Zjednoczonych polskich turystów. Aktualnie tylko te kraje, gdzie odsetek odmów wiz i nielegalnych przedłużeń pobytu w USA nie przekracza 3 proc., mogą być członkami programu o ruchu bezwizowym. W Polsce ten drugi wyniósł w ubiegłym roku 10,8 proc.
Jak poinformowało biuro Mikulski, senacka komisja do badań wydatków rządowych, której kongresmenka jest przewodniczącą, przyjęła w czwartek budżet resortu spraw wewnętrznych USA na rok 2015. W ustawie - jak podano - znalazły się zapisy o modernizacji programu o ruchu bezwizowym (Visa Waiver Program), "tak, by otworzyć drogę do udziału w nim Polsce i innym silnym sojusznikom USA", które na mocy obecnie obowiązujących przepisów są z tego programu wykluczone.
Zapisy zakładają, że szef resortu spraw wewnętrznych USA miałby więcej możliwości w podejmowaniu decyzji o przyjęciu danego kraju do VWP. W przypadku krajów, które nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa, porządku publicznego czy prawa imigracyjnego USA, a jednocześnie ściśle współpracują z USA w zwalczaniu terroryzmu, miałby on możliwość uchylenia kryterium, że odsetek osób, które pozostają w USA po upłynięciu ważności wizy nie może przekraczać 3 proc.
- Polska jest wiernym sojusznikiem. Babcia z Gdańska nie powinna potrzebować wizy, aby odwiedzić swoje wnuki w Baltimore. Będę dalej walczyć, aby zapewnić, że rozszerzymy ten ważny programu w taki sposób, że utrzymamy nasze granice bezpieczne i jednocześnie pozwolimy turystom, którzy nie chcą niczego innego niż zobaczyć rodzinę, prowadzić działalność gospodarczą lub zwiedzić nasz wspaniały kraj, aby mogli to zrobić bez konieczności przechodzenia przez długą i kosztowną procedurę - powiedziała Mikulski.
Jest to kolejna inicjatywa w Kongresie na rzecz zniesienia wiz dla Polaków. Mimo deklarowanego poparcia ze strony prezydenta Baracka Obama, a także amerykańskiego biznesu i branży turystycznej, jak dotąd żadna z nich nie zakończyła się sukcesem.
Największe nadzieje wiązano z ustawą o reformie prawa imigracyjnego, gdyż wspierającym Polskę parlamentarzystom udało się do niej niejako przy okazji wprowadzić przychylne dla Polski zapisy ws. zmian VWP. Ale ustawa, przyjęta dokładnie rok temu przez Senat, utknęła w Izbie Reprezentantów, gdzie szanse na jej przyjęcie w obecnym kształcie są znikome z uwagi na znaczny sprzeciw wśród większości republikańskiej.
Tylko cztery kraje UE - Polska, Rumunia, Bułgaria i Chorwacja - nie są członkami programu VWP. Dla Polski głównym problemem jest niespełnianie określonego w amerykańskim prawie kryterium, że tylko kraje, gdzie odsetek odmów wiz i nielegalnych przedłużeń pobytu w USA nie przekracza 3 proc., mogą być członkami programu o ruchu bezwizowym. W Polsce ten drugi wyniósł w ubiegłym roku 10,8 proc.
