Podczas piątkowej konferencji prasowej w Częstochowie wiceminister gospodarki Marek Kossowski powiedział, że w jego ocenie sytuacja w górnictwie polepsza się, mimo że osiągnięty w 2001 rok wynik jest inny od zakładanego w programie restrukturyzacji górnictwa przyjętym przez poprzedni rząd, a obowiązującym do końca tego roku.
Gdyby chcieć osiągnąć zakładane wskaźniki i działać bardziej radykalnie, na Śląsku musiałoby przybyć bezrobotnych - powiedział wiceminister. W końcu 2001 roku w kopalniach pracowało 146.000 osób, o prawie 100.000 mniej niż na początku realizacji reformy.
Do końca ubiegłego roku na reformę górnictwa wydano ponad 5,6 mld zł. Zamknięto całkowicie 13 kopalń, a częściowo 10. (and)
