Odznaczenie Krzyżem Średnim Orderu Zasługi odbyło się w niedzielę w Ambasadzie Węgier w Warszawie.
Viktor Orban przypomniał działalność opozycyjną Kornela Morawieckiego z czasów "Solidarności Walczącej" i stwierdził, że niezłomna postawa obecnego marszałka seniora była inspiracją dla wielu Węgrów.
- Gdy założyliśmy naszą organizację musieliśmy zdecydować jak będziemy radykalni i zdecydowaliśmy, że będziemy radykalni jak pan - powiedział szef węgierskiego rządu.
"Polski żołnierz strzelał węgierską amunicją"
Kornel Morawiecki zaznaczył z kolei wyjątkowość więzi polsko-węgierskich.
- Za rok obchodzimy setną rocznicę bitwy warszawskiej, podczas której pokonaliśmy bolszewicką Rosję. Polski żołnierz strzelał węgierską amunicją słaną nam z Węgier. A w 1956 r. słaliśmy polską krew do walczącego Budapesztu. Takie są nasze więzi - podkreślił Morawieecki.
W uroczystości w ambasadzie wzięli udział m.in. marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, premier Mateusz Morawiecki, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki oraz minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
Przypomnijmy, że Węgierski Order Zasługi jest drugim wedle starszeństwa odznaczeniem państwowym Węgier.
Kornel Morawiecki - ojciec premiera Mateusza Morawieckiego - to działacz opozycji antykomunistycznej w czasach PRL, założyciel i przewodniczący "Solidarności Walczącej", a obecnie także poseł i marszałek senior Sejmu VIII kadencji.
