Vaclav Havel: powstanie Solidarności było początkiem końca komunizmu
Vaclav Havel podkreślił rolę Solidarności w demokratycznych przemianach w Europie. Były czeski prezydent przemawiał w Gdańsku na sesji "Zaczęło się w Gdańsku", stanowiącej część międzynarodowej konferencji "Od Solidarności do Wolności" zorganizowanej w ramach obchodów 25-tej rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania "Solidarności". Konferencja odbywa się w gmachu Filharmonii Bałtyckiej.
31.08.2005 | aktual.: 31.08.2005 15:25
Vaclav Havel powiedział, że czescy opozycjoniści z uwagą obserwowali rozwój wydarzeń w Polsce na początku lat 80. Havel dodał, że dysydenci w Czechosłowacji zdawali sobie już wówczas sprawę, że jest to początek końca komunizmu. Wolnośc to także odpowiedzialność. Musimy narodom Kuby i Białorusi przesyłać znaki z naszym poparciem- zaapelował Havel.
Podczas konferencji zostanie zaprezentowany tekst skierowanej do ONZ rezolucji, dotyczącej ogłoszenia 31 sierpnia "Międzynarodowym dniem wolności i solidarności".
O godz. 12.30 na placu przed Stocznią Gdańską rozpocznie się uroczysta Msza Święta w intencji zachowania pokoju i sprawiedliwości, celebrowana przez specjalnego wysłannika papieża Benedykta XVI, metropolitę krakowskiego, arcybiskupa Stanisława Dziwisza. Wygłosi on homilię i pobłogosławi nowe sztandary NSZZ "Solidarność".
O 17.00 na placu zostanie podpisany akt założycielski "Europejskiego Centrum Solidarności". Centrum ma między innymi monitorować przestrzeganie praw człowieka w świecie i upowszechniać idee demokratycznej wolności i niepodległości.
Dzisiejsze obchody zakończy o 20.15 premierowe widowisko muzyczne na placu przed Stocznią. W jego trakcie zostanie wykonana "Kantata o wolności", skomponowana z okazji rocznicy przez laureata Oscara, Jana A.P. Kaczmarka.