Kolejna afera się rozkręca? Hołownia zabiera głos

- To jest działanie, które obniżyło potencjał obronny Rzeczpospolitej, to jest sprzeczne z polską racją stanu - tak o stosowaniu systemu Hermes przez Prokuraturę Krajową mówił marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Stwierdził, że powinna powstać instytucja, która dawałaby obywatelom "prawa w relacji ze służbami".

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
Adam Zygiel

04.03.2024 | aktual.: 04.03.2024 14:42

"Gazeta Wyborcza" ujawniła, że Prokuratura Krajowa wiosną 2021 roku kupiła za 15 mln specjalistyczny system Hermes. Według "GW" oprogramowanie miało być bardziej zaawansowane niż Pegasus, choć eksperci w rozmowie z Wirtualną Polską mówią, że to porównanie jest bardzo chybione. Hermes to bowiem narzędzie automatyzacji procesów wyszukiwań internetowych.

Sprawę komentował na konferencji prasowej marszałek Sejmu Szymon Hołownia, mówiąc, że jest ona "szalenie poważna".

- Okazuje się, że nie dość, że każdy miał swoją prywatną "podglądarkę" i "podsłuchiwarkę" do ludzi, to jeszcze naprawdę nie mieli kompletnie poczucia obciachu, jeśli chodzi o nadużywanie swojej władzy. Oni naprawdę uwierzyli, że po nich choćby potop, że cel uświęca środki - mówił o poprzedniej władzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przekonywał, że "ci ludzie" atakowali fundament państwa, jakim jest zaufanie obywateli.

- Oni działali w ten sposób, że tworzyli państwo, w którym ty nigdy nie wiesz, czy jesteś aktualnie podglądany, podsłuchiwany zgodnie lub niezgodnie z prawem, a więc przestajesz temu państwu ufać - mówił. - Miejsce państwa zajmuje ktoś inny: ideolog, propagandysta, być może wróg Rzeczpospolitej - dodał.

- To jest działanie, które obniżyło potencjał obronny Rzeczpospolitej, to jest działanie sprzeczne z polską racją stanu, to jest działanie, które wystawiło RP na realne niebezpieczeństwo. To jest naprawdę poważna sprawa - mówił.

Hołownia chce instytucji ds. relacji ze służbami

- Musimy mieć w Polsce instytucję, która będzie dawała obywatelowi prawa w relacji ze służbami - stwierdził Hołownia. Przekonywał, że dzięki niemu obywatele mogliby się dowiedzieć o prowadzeniu wobec nich zakończonej już kontroli operacyjnej, która nie przyniosła skutków.

- Państwo to nie jest bóstwo, a im się tak zaczęło wydawać - ocenił działania poprzedniej władzy.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
szymon hołowniainwigilacjasłużby
Zobacz także
Komentarze (1237)