Uwaga na przedszkola, wielkie nieprawidłowości!
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów skontrolował 200
niepublicznych przedszkoli. Nieprawidłowości stwierdzono w 82 proc.
placówek. Efektem badania jest wszczęcie 137 postępowań przeciwko
przedsiębiorcom naruszającym interesy konsumentów.
02.06.2008 08:00
Wybierając przedszkole rodzice zwracają szczególną uwagę na warunki lokalowe, jakość opieki oraz możliwości twórczego rozwoju dziecka. Często jednak zapominają o uważnym zapoznaniu się z podpisywaną umową. Tymczasem pułapek jest wiele. Potwierdza to przeprowadzona przez UOKiK kontrola 200 niepublicznych przedszkoli, które zostały wybrane losowo na terenie całego kraju. Do 82 proc. z nich UOKiK miał zastrzeżenia.
Urząd przebadał wzorce umów, ogólne warunki oraz regulaminy stosowane przez przedszkola. To pierwsza kontrola tej branży. Zakwestionowane postanowienia dotyczą głównie bezprawnego przerzucania na rodziców kosztów prowadzonej działalności. Część z nich odnosi się także do warunków opieki nad dziećmi podczas ich pobytu w przedszkolu.
Największa liczba zakwestionowanych postanowień (127) dotyczyła prawa przedszkola do jednostronnego i natychmiastowego wypowiedzenia umowy. Powodem rozwiązania kontraktu mogło być kilkudniowe zaleganie z opłatą czesnego - przedszkole może rozwiązać umowę bez wypowiedzenia w przypadku nieuiszczenia płatności. Zdaniem Urzędu taka praktyka jest niezgodna z prawem. W świetle obowiązujących przepisów i orzecznictwa sądowego rozwiązanie umowy nie może nastąpić bez wcześniejszego wezwania rodziców do uregulowania należności w wyznaczonym terminie.
Wątpliwości Urzędu wzbudziły klauzule (105) umożliwiające przedsiębiorcom zmianę istotnych warunków umowy bez przyznawania konsumentom prawa do odstąpienia. Przedszkola nie podawały jasnych warunków, które mogły spowodować wzrost opłat, co uniemożliwiało rodzicom oszacowanie całkowitych kosztów usługi. Przykładem nadużycia ze strony przedsiębiorców jest klauzula: czesne za przedszkole może ulegać zmianie w miarę potrzeb czy zleceniobiorca zastrzega sobie prawo do podniesienia kwot z tytułu czesnego w trakcie trwania umowy. W praktyce oznacza to, że konsument zostaje zmuszony do ponoszenia kosztów, które mogą być dowolnie ustalane przez silniejszą stronę kontraktu.
Dużą grupę zakwestionowanych postanowień (92) stanowią te, które uprawniają przedszkola do pobierania opłat za wyżywienie w czasie nieobecności dziecka lub czesne za okres, w którym przedszkole jest nieczynne. W opinii Prezesa UOKiK przedsiębiorca nie może pobierać opłaty za usługę, która nie jest realizowana.
Uciążliwą praktyką dla rodziców jest pobieranie wygórowanych odsetek za nieterminowe regulowanie należności. Przedsiębiorcy nakładają na konsumentów odsetki, które w wielu przypadkach przekraczają w skali roku nawet wartość świadczenia, od którego są naliczane. Urząd nie kwestionuje prawa przedsiębiorcy do pobierania odsetek za opóźnienie w zapłacie, wątpliwości budzi ich wysokość, która wielokrotnie przekracza dopuszczalną prawem normę.
Zastrzeżenia Urzędu wzbudziły postanowienia, które bezpośrednio dotyczą warunków opieki nad dziećmi, np. przedszkole nie zapewnia opieki dzieciom, które nie mogą brać udziału w zajęciach poza siedzibą przedszkola bądź w przypadku, gdy liczba dzieci nie przekracza 10 osób w przedszkolu dyrektor może podjąć decyzję o zamknięciu w danym dniu przedszkola. Ponadto przedsiębiorcy zastrzegają sobie prawo do wykorzystywania wizerunku dzieci do celów marketingowych. Rodzice, którzy chcą aby ich dziecko zostało przyjęte do przedszkola, muszą podpisać dodatkową umowę, w której zgadzają się na publikowanie nagrań radiowych i telewizyjnych z udziałem swojego dziecka, na stronach internetowych i w środkach masowego przekazu w celach promocyjno-marektingowych. Uzależnianie zawarcia i wykonania umowy od wyrażenia zgody na dodatkową usługę, niezwiązaną bezpośrednio z realizacją kontraktu, jest niezgodne z prawem.
- Przedsiębiorcy zostali wezwani do dobrowolnego usunięcia kwestionowanych postanowień. W przypadku niedostawania się do zaleceń Urzędu konieczne będzie pozwanie przedsiębiorców do sądu. Ponadto Prezes UOKiK wszczął 137 postępowań administracyjnych w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów - informuje Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK.