Utrudnienia na A4. Autobus stanął w ogniu
Groźny incydent na A4 w Mysłowicach. W autobusie komunikacji miejskiej wybuchł pożar. Na jego pokładzie znajdowało się kilkadziesiąt osób. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Zjazd z A4 na S1 w kierunku Łodzi zablokowany był przez kilka godzin.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.
Do zdarzenia doszło w środę po godz. 17 w Mysłowicach (woj. śląskie), przy zjeździe z autostrady A4 na drogę S1 w Brzęczkowicach w kierunku Łodzi.
Pożar na pokładzie autobusu. Korek na A4
W płomieniach stanął autobusu komunikacji miejskiej, w którym znajdowali się podróżni. Był to autobus przegubowy, spalinowy.
W zdarzeniu nikt nie został ranny. 38 pasażerów i kierowca zdążyli opuścić płonący autobus, zanim na miejsce dotarły służby. Część osób została już zabrana z miejsca zdarzenia prywatnym transportem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak poinformował w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" mł. bryg. Wojciech Chojnowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach, po przyjeździe Straży Pożarnej na miejsce, pożarem objęty był już niemal cały pojazd.
Na czas akcji gaśniczej autostrada w kierunku Krakowa i zjazd z trasy S1 w kierunku Częstochowy zostały zablokowane. Spowodowało to jednak korek na kilkanaście kilometrów.
Źródło: "Dziennik Zachodni"/slazag.pl/Radio Eska
Czytaj także: