Ustawa sprzyjająca dezintegracji rodziny
W zastraszającym tempie rośnie liczba
wniosków rozwodowych i separacji - pisze "Nasz Dziennik".
27.09.2004 | aktual.: 27.09.2004 06:26
Według Rzecznika Praw Dziecka i Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, to efekt obowiązującej od 1 maja, wprowadzonej z inicjatywy postkomunistów ustawy o świadczeniach rodzinnych. Dokument wprowadza stały dodatek dla osób samotnie wychowujących dzieci. W opinii organizacji prorodzinnych, takie rozwiązanie zachęca biedniejsze rodziny do działań dezintegracyjnych - podkreśla gazeta.
Dziennik przytacza dane Ministerstwa Sprawiedliwości, według których ilość spraw o rozwód i separację w apelacjach sądów okręgowych w II kwartale w porównaniu z II kwartałem ub.r. wzrosła o 63 proc. i o ponad 30 proc. w stosunku do I kwartału tego roku, który też był rekordowy. W pierwszym kwartale zanotowana liczba wniosków rozwodowych zwiększyła się o blisko 32 proc. w porównaniu z takim samym okresem w roku minionym.
W opinii resortu sprawiedliwości, Rzecznika Praw Dziecka oraz organizacji prorodzinnych, powodem wzrostu wniosków o separację czy rozwód jest obowiązująca od 1 maja ustawa o świadczeniach rodzinnych. Do maja średnie świadczenie z Funduszu Alimentacyjnego wynosiło 225 zł na dziecko, a jego wysokość była uzależniona od sytuacji finansowej rodziny. Nowa ustawa zniosła świadczenia alimentacyjne i zastąpiła je dodatkiem do świadczenia rodzinnego w stałej kwocie 170 zł na dziecko, nie więcej jednak niż 510 zł na rodzinę. W przypadku wychowywania dziecka niepełnosprawnego dodatek wynosi 250 zł na dziecko, nie więcej jednak niż 750 zł na rodzinę - przypomina "Nasz Dziennik".
Aby więc zwiększyć szanse na przyznanie świadczenia, coraz więcej osób decyduje się na złożenie wniosku o rozwód - podkreśla Anna Ambroziak w artykule "Ustawa sprzyjająca dezintegracji". (PAP)