Ustawa o emeryturach do Trybunału albo do zmiany
Poza pracodawcami także premier rozważa
zaskarżenie ustawy o emeryturach i rentach górniczych do Trybunału
Konstytucyjnego - pisze "Rzeczpospolita".
19.08.2005 | aktual.: 19.08.2005 07:12
Rząd analizuje możliwości zaskarżenia ustawy i wkrótce podejmie decyzję - zapowiedział wczoraj premier Marek Belka. Mogę sarkastycznie powiedzieć, że gratuluję górnikom odniesionego sukcesu - dodał Od początku prac nad ustawą rząd był jej przeciwny m.in. z powodu wysokich kosztów, jakie powoduje jej wprowadzenie.
Ustawa nie podoba się także Partii Demokratycznej. Według niej stoi ona w rażącej sprzeczności z konstytucyjnymi zasadami sprawiedliwości społecznej i równości wobec prawa. Demokraci napisali list do rzecznika praw obywatelskich prof. Andrzeja Zolla o zaapelowali o zaskarżenie jej do Trybunału Konstytucyjnego - opisuje gazeta.
Gdy wniosek dotrze, sprawdzimy, czy istnieją podstawy do zaskarżenia ustawy - powiedział "Rzeczpospolitej" Stanisław Trociuk, zastępca rzecznika. Będziemy potrzebować jednak na te analizy trochę czasu. Na pewno do początku września, gdy profesor Zoll wróci z urlopu nie uda się nam wypracować stanowiska.
Przywileje górnicze można jednak nie tylko zaskarżyć do Trybunału. PO chce zaraz po wyborach zająć się wprowadzeniem ustawy o emeryturach pomostowych (mają one zastąpić możliwość wcześniejszego przechodzenia na emeryturę)
- informuje "Rzeczpospolita". (PAP)