Ustawa o budowie zabezpieczenia granicy. Jest podpis prezydenta

Przypomnijmy, ustawa o budowie zabezpieczenia granicy został uchwalona w Sejmie 14 października. Określa ona zasady przygotowania i realizacji zabezpieczenia na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE (z Białorusią, Rosją, Ukrainą). W ubiegłym tygodniu Sejm odrzucił senackie poprawki do tej ustawy, w tym tę dotyczącą cyklicznych sprawozdań z przebiegu inwestycji.

Jak przypomina PAP, ustawa - przygotowana przez MSWiA - ma umożliwić pilną budowę zapory w związku z presją migracyjną na granicy z Białorusią. Całościowy koszt budowy zapory ma wynieść 1 mld 615 mln zł, w tym 1 mld 500 mln zł na budowę fizycznej bariery oraz 115 mln zł na urządzenia techniczne (perymetria).

Czytaj też: Murowany problem rządu. Tak ma wyglądać zapora na granicy Polski z Białorusią

Ustawa zakłada, że do inwestycji nie będą stosowane przepisy odrębne, w tym m.in. prawa budowlanego, prawa wodnego, prawa ochrony środowiska oraz przepisów o udostępnianiu informacji o środowisku, przepisów o ochronie gruntów rolnych i leśnych oraz środowiskowych. Nie będzie wymagane uzyskanie decyzji, zezwoleń, opinii i uzgodnień. Na wniosek KG SG właściwe organy niezwłocznie przedstawią natomiast stanowisko bądź udzielą wsparcia w związku z inwestycją, w tym przez możliwą minimalizację zagrożeń dla środowiska.

Ustawa przewiduje również możliwość wywłaszczenia obywateli z nieruchomości niezbędnej do budowy zapory. Wydatki na wypłatę odszkodowań za wywłaszczenia pokryją wojewodowie.

Czytaj też: Głosowanie ws. muru na granicy. "Widać pęknięcie w pakcie senackim"

Przepisy mają wejść w życie dzień po jej ogłoszeniu. Szef MSWiA Mariusz Kamiński mówił w czwartek, że "stać nas na zaporę", a odpowiednie środki są już zabezpieczone.