Uśmiechy, głowy do góry i brawa. Nowi europosłowie odebrali zaświadczenia o wyborze
Najpierw kampania, potem nerwy podczas oczekiwania na nieoficjalne wyniki. Wreszcie ogłoszenie ostatecznych wygranych, a teraz odebranie potwierdzeń wyboru na papierze. Podczas wręczania ich nowym europosłom przez PKW panowała euforyczna atmosfera. Nie wszyscy jednak uścisnęli sobie dłonie.
Nie wszyscy przyszli po to, by odebrać potwierdzenie wyboru na posła Parlamentu Europejskiego. Zabrakło między innymi Roberta Biedronia czy Janiny Ochojskiej.
Byli z kolei między innymi przedstawiciele Koalicji Europejskiej Bartosz Arłukowicz, Ewa Kopacz, Magdalena Adamowicz, Jerzy Buzek, Leszek Miller. Większość sali wypełnili jednak politycy PiS - zwycięskiego ugrupowania.
Joachim Brudziński nie krył radości, kiedy podchodził do zastępcy przewodniczącego PKW. Na jego nazwisko i innych nowych europarlamentarzystów reagowano gromkimi brawami.
Zaświadczenia o wyborze otrzymali m.in. Elżbieta Rafalska, Beata Szydło, Beata Mazurek, Witold Waszczykowski, Anna Zalewska, Zbigniew Kuźmiuk, Adam Bielan, Jacek Saryusz-Wolski.
W sali kolumnowej pojawił się też premier Mateusz Morawiecki, który będzie musiał pożegnać się z niektórymi ministrami i znaleźć zastępców.
Ryszard Czarnecki pochwalił się tym w mediach społecznościowych. "Słowo stało się ciałem" - napisał.
Po odbiorze zaświadczenia nowi europosłowie podchodzili do premiera Mateusza Morawieckiego, by uścisnąć dłoń szefa rządu. Jest nagranie, na którym widać, że zrobiła to Magdalena Adamamowicz. Z kolei Bartosz Arłukowicz pominął tę część i wrócił na swoje miejsce. Jego śladami poszły Danuta Huebner i Róża Thun.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl