Nowe plany USA idą nawet dalej - antyrakiety mogą być rozlokowane "nie w jednym miejscu". Czyli także w innej części kraju. Oferta amerykańska - stała baza i być może kilka ruchomych wyrzutni - ma być skonkretyzowana w najbliższych dniach. Rozmowy w tej sprawie prowadził w Departamencie Stanu USA wysoki rangą polski dyplomata.
Źródło artykułu: 