USA zamknęły swą sekcję interesów w Bagdadzie
Departament Stanu ogłosił w piątek, że sekcja interesów USA w stolicy Iraku, którą od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 r. kierowali polscy dyplomaci, została zamknięta. Jako powód tej decyzji podano względy "bezpieczeństwa i ochrony".
"Warunki w Iraku nadal sa nieustabilizowane i niebezpieczne" - oświadczył Departament Stanu. "Ciągła odmowa irackiego reżimu pełnej współpracy z inspektorami rozbrojeniowymi ONZ doprowadziła do narastania napięcia miedzy Irakiem i społecznością międzynarodową" - oznajmił Departament.
"Zamykamy sekcję interesów USA z rekomendacji Polaków, ze względu na bezpieczeństwo i ochronę" - powiedział przedstawiciel władz USA, który chciał zachować anonimowość. Wcześniej piątkowy dziennik "Washington Post" podał - powołując się na "dobrze poinformowane źródła" - że Waszyngton zamierza powiadomić Irak o swoim posunięciu w sobotę. Dodał też, że "posunięcie takie tradycyjnie sygnalizuje zbliżanie się wojny".
Ponad tydzień temu ambasador Krzysztof Bernacki, który reprezentuje interesy USA w Bagadzie, został odwołany na "konsultacje" do Ammanu w Jordanii. Później z nieoficjalnych doniesień wynikało, że sekcja interesów USA w ambasadzie polskiej zostanie zamknięta.
Jeszcze w poniedziałek jednak rzecznik Departamentu Stanu, Richard Boucher, zapytany czy administracja USA zwróciła się do rządu polskiego, by przestał reprezentować amerykańskie interesy w Iraku, odpowiedział krótko: "nie".
W Iraku mieszka na stałe tylko blisko 100 obywateli amerykańskich, głównie małżonków obywateli irackich oraz Irakijczyków urodzonych w USA. Po ewakuacji polskich dyplomatów pozostaną oni bez żadnej ochrony konsularnej. Departament Stanu wielokrotnie ostrzegał ostatnio obywali USA, by dla swojego bezpieczeństwa opuścili Irak.
Polska reprezentowała interesy USA w Iraku od 1991 r., od momentu zakończenia wojny nad Zatoką Perską. Bezpośrednio po inwazji Kuwejtu przez wojska Saddama Husajna w 1990 r. - co doprowadziło do wojny - agenci polskich służb specjalnych zorganizowali ucieczkę agentów wywiadu USA z Iraku. Znaleźli oni schronienie na jednej z polskich budów w tym kraju, a następnie zostali przemyceni do Turcji. (jask)