USA. W jeziorze Mead znaleziono w beczce ludzkie szczątki
W jeziorze Mead w pobliżu Las Vegas w związku ze spadkiem poziomu wody, odkryto beczkę, w której znajdowały się ludzkie szczątki - poinformowała policja. Ustalono, że osoba, której szczątki odkryto, zmarła w latach 80. Policjanci spodziewają się znalezienia kolejnych ciał.
Ludzkie szczątki odkryto na terenie Narodowego Obszaru Rekreacji jeziora Mead. Jak informuje TVN 24 pływający po jeziorze Mead żeglarze zauważyli wystającą z wody beczkę. Powiadomili o tym policję. Funkcjonariusze wewnątrz skorodowanej beczki znaleźli ludzkie szczątki. Beczka była częściowo zakopana na dnie jeziora.
Detektyw z wydziału zabójstw Ray Spencer wskazał, że "policjanci na podstawie przedmiotów pozostawionych przy ciele ofiary ustalili, że osoba, której szczątki znaleziono, umarła w latach 80". Lekarz sądowy z Hrabstwa Clark ma ustalić przyczyny śmierci.
USA. Jest szansa na znalezienie szczątków kolejnych osób
Jak dodał Spencer, wraz ze spadkiem poziomu wody jest bardzo duża szansa, że na dnie zbiornika zostaną odnalezione szczątki kolejnych osób.
Ray Spencer poinformował, że w celu dokładnego oszacowania, jak długo szczątki były w beczce, policja zwróci się o pomoc ekspertów z Uniwersytetu w stanie Newada w Las Vegas. Podkreślił, że będzie to bardzo pracochłonne.
Jezioro Mead to sztuczne jezioro w Stanach Zjednoczonych, na pograniczu stanów Nevada i Arizona, utworzone przez przegrodzenie biegu rzeki Kolorado i spiętrzenie jego wód zaporą Hoovera, wybudowaną w latach 1931-1936. Sztuczne jezioro Mead jest głównym źródłem zaopatrzenia w wodę dla ponad 20 milionów ludzi w trzech stanach.
Źródło: TVN 24