Miesiąc po atakach na Pentagon i World Trade Center okazało się, że 13 z 19 terrorystów legalnie wjechało na terytorium Stanów Zjednoczonych. Sześciu z nich przybyło jednak nielegalnie. USA zastanawiają się czy także innym terrorystom nie udało się nielegalnie przeniknąć przez granice Ameryki.
Zdaniem władz amerykańskich, w przypadku niektórych porywaczy istnieje przypuszczenie, że używali fałszywych bądź skradzionych dokumentów, posługiwali się kilkoma nazwiskami, lub po prostu przeszli przez granicę nielegalnie. (mag)