USA: Rosja musi wycofać się z Gruzji. Teraz!
Biały Dom zadeklarował, że Rosja musi się wycofać z Gruzji "teraz" i że na razie nie dotrzymuje ona obietnic w tej sprawie. Tymczasem dowódca rosyjskich wojsk lądowych Władimir Bołdyriow oświadczył, że Rosja w ciągu 10 dni wycofa "wojska wysłane do Gruzji w celu wzmocnienia sił pokojowych".
21.08.2008 | aktual.: 21.08.2008 20:01
Rzecznik George'a W. Busha Gordon Johndroe oświadczył, iż nie wyobraża sobie podjęcia przez Stany Zjednoczone współpracy wojskowej z Rosją dopóki nie zostanie uregulowana sytuacja w Gruzji.
NATO odwołało niektóre ćwiczenia i nie mogę sobie teraz wyobrazić sytuacji, że podjęlibyśmy współpracę wojskową z Rosją dopóki nie dojdzie do rozwiązania sytuacji w Gruzji. Rosja narusza zobowiązania, które złożyła - powiedział Johndroe.
Jak zaznaczył, napływające z Gruzji informacje wskazują, iż nawet jeśli siły rosyjskie podjęły odwrót, to jest on bardzo ograniczony. Dodał, iż istnieją również doniesienia sugerujące, że albo Rosjanie wprowadzili tam nowe oddziały, albo też że oddziały, które tam już stacjonują, umacniają swe pozycje z zamiarem przedłużenia pobytu.
Wiemy, i to dokładnie, że wycofywanie nie następuje bardzo szybko, o ile się w ogóle rozpoczęło. Wycofanie musi nastąpić i musi nastąpić teraz - podkreślił Johndroe.
"Wycofanie wojsk rosyjskich odbywa się zgodnie z planem"
Wycofanie wojsk rosyjskich, które wzmacniały siły pokojowe z terytorium Gruzji, odbywa się zgodnie z planem i zostanie zakończone w ciągu 10 dni - oznajmił Władimir Bołdyriow, który dowodzi rosyjskimi oddziałami w strefie konfliktu osetyjskiego.
Te siły zostaną wycofane na terytorium rosyjskie przez Osetię Południową - dodał.
Gruzińscy dziennikarze pytali, dlaczego rosyjscy żołnierze zdołali dotrzeć do Gori w ciągu pięciu godzin, a wycofanie trwa dużo wolniej. Jeśli chodzi o pięć godzin, to świadczy to o wysokiej gotowości bojowej rosyjskiej armii, a armia gruzińska wszystko porzuciła. Wczoraj zebrałem tu ponad 30 sztuk broni - odparł Bołdyriow.