Powell powiedział, że Waszyngton jest zaniepokojony celowym zabijaniem Palestyńczyków. Od września ubiegłego roku w operacjach izraelskich służb specjalnych zostało zgładzonych 40 Palestyńczyków podejrzanych o dokonanie ataków na Izraelczyków lub o podżeganie do przemocy.
Ostatnio rząd premiera Ariela Szarona zapowiedział wznowienie takich operacji.
Colin Powell zapewnił również, że Waszyngton jest zaangażowany w próby rozwiązania konfliktu izraelsko-palestynskiego. Dodał jednak, że ani Stany Zjednoczone ani żadne inne państwo nie może dyktować, kiedy obie strony powinny wznowić negocjacje.(ck)