ŚwiatUSA: obrońcy McVeigha twierdzą, że ktoś inny może być winny

USA: obrońcy McVeigha twierdzą, że ktoś inny może być winny

Obrońcy Timothy'ego McVeigha, sprawcy najtragiczniejszego zamachu bombowego w dziejach USA, zażądali w czwartek odroczenia jego egzekucji, twierdząc, iż organizatorem zbrodni mógł być ktoś inny. Egzekucja ma się odbyć w najbliższy poniedziałek w więzieniu stanowym Terre Haute w stanie Indiana.

07.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

33-letni obecnie McVeigh zdetonował 19 kwietnia 1995 roku w centrum Oklahoma City furgonetkę, wypełnioną materiałem wybuchowym. Eksplozja zrujnowała budynek, mieszczący filie urzędów federalnych i placówki handlowe. W zamachu zginęło 168 osób, w tym dziewiętnaścioro dzieci.

Proces McVeigha w pierwszej instancji toczył się przed sądem w Denver w stanie Kolorado, gdzie w 1997 roku zapadł wyrok śmierci. W grudniu ubiegłego roku skazany zrezygnował z dalszych kroków odwoławczych i poprosił sąd o ustalenie daty stracenia.

Według wniosku, złożonego w czwartek w okręgowym federalnym sądzie apelacyjnym w Denver, FBI świadomie przetrzymała materiały dowodowe, wskazujące na możliwość zorganizowania zamachu przez kogoś innego.

McVeigh miał pierwotnie zostać stracony 13 maja, ale egzekucję odroczono niemal w ostatniej chwili po ujawnieniu przez władze, iz archiwista FBI zaniedbał dostarczenia stronom całości dokumentów ze śledztwa. Jednak według amerykańskiego ministerstwa sprawiedliwości, przetrzymane akta nie podważają głównych tez oskarżenia.(as)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)