WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

USA: nowe szczegóły sprawy Boryków


Biały Dom nie odpowiedział na list wysłany w lutym zeszłego roku przez ośmioletniego Karola Borykę, który poprosił prezydenta Busha, aby ten spowodował wstrzymanie deportacji jego rodziców z USA do Polski.

Ojciec chłopca Sylwester Boryka powiedział, że zamiast Białego Domu zadzwonili do niego urzędnicy centralnego biura Urzędu Imigracyjnego (INS) w Waszyngtonie i powiedzieli, że zajmą się sprawą. W liście wysłanym w zeszłym roku chłopiec napisał, że prezydent wydaje się być człowiekiem, który dba o rodziny.

INS odmówił jednak interwencji, kiedy dowiedział się, że Boryka i jego żona Mariola ­ którym nakazano powrót do Polski z powodu wygaśnięcia wizy amerykańskiej ­ skierowali sprawę do sądu o wstrzymanie deportacji.

Państwo Boryka przyjechali do Ameryki w 1990 roku na wizach turystycznych, które wygasły w rok później. Syn Karol i jego młodsza siostra Klaudia urodzili się już w USA. W 1992 roku władze dowiedziały się, że Mariola Boryka pracuje nielegalnie i po pewnym czasie wszczęły procedurę deportacyjną.

We wrześniu 1998 roku polska rodzina dostała nakaz dobrowolnego opuszczenia kraju w ciągu dziewięciu miesięcy. Poprosiliśmy o przedłużenie, ale nasz adwokat zawalił sprawę, bo nie złożył odwołania od decyzji w przepisowym terminie 90 dni ­ mówi Boryka.

Wcześniej, bo w 1995 roku, Polak złożył wniosek o stały pobyt w USA na zasadzie łączenia rodzin; w USA mieszka jego matka Felicja posiadająca od 20 lat obywatelstwo amerykańskie. Wniosek jednak ­ złożony po stwierdzeniu przez władze, że Borykowie przebywają nielegalnie ­ utknął w urzędach.

Z braku pieniędzy państwo Borykowie zaprzestali walki w sądzie. Za radą prawników Sylwester Boryka wyjeżdża w piątek do Polski i planuje tam kontynuowanie starań o zalegalizowanie pobytu w USA. Odpowiednie dokumenty zostały już wysłane do Ambasady USA w Warszawie.

Urodzone w USA dzieci państwa Boryków nigdy nie były w Polsce, ale teraz grozi im przymusowy wyjazd do kraju ich rodziców. Według prawa w USA, jeżeli cudzoziemcy są deportowani, ich nieletnie dzieci muszą wrócić z nimi do kraju.

Tomasz Zalewski (pr)

Wybrane dla Ciebie

"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja prokuratury
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Operacje lotnicze po naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. Najnowszy komunikat
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Rzecznik MSZ: Polska odpowie na naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Rosyjskie drony nad Polską. "Eskalacja ze strony Moskwy"
Rosyjskie drony nad Polską. "Eskalacja ze strony Moskwy"
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice
Poranek Wirtualnej Polski. Program specjalny
Poranek Wirtualnej Polski. Program specjalny
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja Ukrainy
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja Ukrainy
Drony nad Polską. Alert gotowości dla żołnierzy WOT
Drony nad Polską. Alert gotowości dla żołnierzy WOT