USA nie planują retorsji po wydaleniu przez Rosję dwóch dyplomatów
Stany Zjednoczone nie planują obecnie retorsji po wydaleniu przez Rosję dwóch amerykańskich attaches wojskowych z ambasady USA w Moskwie - powiedział w czwartek rzecznik Departamentu Stanu Sean McCormack.
08.05.2008 | aktual.: 08.05.2008 21:49
Oświadczył dziennikarzom, że Waszyngton uważa wydalenie dyplomatów za nieuzasadnione i rezerwuje sobie prawo do odpowiedzi. Dodał jednak: W tej chwili nie sądzę, byśmy mieli podjąć w odpowiedzi jakiekolwiek działania.
McCormack powiedział, że Rosja podała USA powody wydalenia dyplomatów, lecz sam odmówił ich wyjawienia. Departament Stanu zaprzeczył, by wydalenie przez Moskwę dwóch amerykańskich attaches wojskowych było związane z wydaleniem dwóch rosyjskich attaches wojskowych z Waszyngtonu w listopadzie ubiegłego roku i 21 kwietnia br.
Stosunki między USA a Rosją są nadwerężone w ostatnich latach, bowiem Waszyngton zarzuca Rosji, że sytuacja w dziedzinie praw człowieka pogorszyła się pod rządami Władimira Putina.