USA: nie będzie taryfy ulgowej dla Haitańczyków
Film otrzymaliśmy dzięki uprzejmości: Cine Institue - haitańskiej szkoły filmowej, która udostępniła nam prace swoich studentów - przedstawiającą sytuację na Haiti po trzęsieniu ziemi.
19.01.2010 | aktual.: 19.01.2010 09:38
Władze USA przygotowują się na napływ imigrantów z Haiti próbujących opuścić zniszczony przez ubiegłotygodniowe trzęsienie ziemi kraj. Zaznaczają jednak, że amerykańska polityka imigracyjna pozostaje niezmieniona: większość przybyszów, poza niewielkimi wyjątkami, zostanie zawrócona - informuje agencja AP. - Nie ma żadnych przywilejów dla kogokolwiek, kto próbowałby przedostać się nielegalnie do USA - zapowiada rzecznik straży przybrzeżnej.
Jak na razie obawy przed masową imigracją nie sprawdziły się, jednak warunki na Haiti pogarszają się z dnia na dzień i władze USA chcą być przygotowane.
Od 250 do 400 imigrantów zostało przeniesionych z położonego na południu Florydy głównego centrum imigracyjnego, aby przygotować miejsce dla ewentualnych uchodźców z Haiti, którym udałoby się dotrzeć do amerykańskiego wybrzeża - poinformowało amerykańskie ministerstwo bezpieczeństwa wewnętrznego. Imigranci tymczasowo mogliby również być zakwaterowani w bazie sił morskich w Guantanamo na Kubie.
- Nie ma żadnych nowych przywilejów dla kogokolwiek, kto próbowałby przedostać się nielegalnie do USA drogą morską - przekonuje rzecznik straży przybrzeżnej komandor porucznik Chris O'Neil. - Naszym zadaniem jest przechwycenie ich na morzu i odesłanie do kraju - dodał.
Ambasador Haiti w Waszyngtonie Raymond Joseph w weekend zwrócił się do swoich rodaków. - Nie opuszczajcie kraju na łodziach. Będę z wami szczery: nie myślcie, że dotrzecie do USA i wszystkie drzwi będą dla was szeroko otwarte, na pewno nie dla wszystkich tak będzie. Przechwycą was jeszcze na wodzie i zawrócą tam, skąd przybyliście- tłumaczył.
Na specjalne pozwolenie na pozostanie na terytorium USA mogą liczyć osierocone dzieci, które mają bliskich w USA oraz Haitańczycy ewakuowani z powodów medycznych - zapowiedział w poniedziałek rzecznik departamentu stanu USA Sean Smith.
Również minister ds. bezpieczeństwa narodowego Janet Napolitano przekonywała Haitańczyków, aby pozostali w kraju. - To bardzo niebezpieczne przeprawa. Za każdym razem, kiedy ludzie próbują ją pokonać, ktoś ginie - ostrzegał.
Władze USA podkreślają, że decyzja administracji prezydenta USA Baracka Obamy, aby po 12 stycznia przydzielić tymczasowo status ochronny Haitańczykom przebywającym w USA nielegalnie, nie dotyczy osób, które przedostały się do kraju po tej dacie.
Według niektórych obrońców praw imigrantów władze USA powinny odstąpić od dotychczasowej polityki i zapewnić Haitańczykom bezpieczną przeprawę do USA. Według nich osobom z listy oczekujących powinno się umożliwić dołączenie do krewnych w USA.
