USA namawia Izrael i Palestyńczyków do negocjacji
Administracja USA stara się skłonić Izrael i Palestyńczyków by postarali się "otworzyć drogę do kolejnych negocjacji pokojowych" - poinformował Biały Dom w oficjalnym komunikacie.
Prezydent USA Barack Obama otrzymał specjalny raport dotyczący sytuacji na Bliskim Wschodzie i podejmowanych tam wysiłków na rzecz pokoju.
Negocjacje pokojowe ugrzęzły od pewnego momentu w martwym punkcie i prezydent podjął decyzję o ponownym wysłaniu na Bliski Wschód swego specjalnego wysłannika do spraw tego regionu, George'a Mitchella.
Mitchell ma podjąć kolejna próbę skłonienia stron konfliktu do podjęcia rozmów pokojowych - informuje Biały Dom.
Według tego komunikatu administracja Obamy nalegać będzie na Palestyńczyków, by zrobili więcej, aby "powstrzymać terror".
Jednocześnie Biały Dom naciskać będzie na Izrael, by podjął konkretne działania mające powstrzymać ekspansję kolonii żydowskich w strefie Gazy.
Prócz Mitchella na Wschód uda się szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton, która od 2. do 3. listopada prowadzić będzie w Maroku konsultacje z ministrami spraw zagranicznych krajów arabskich w sprawie negocjacji pokojowych między Izraelem a Palestyńczykami.