USA: ksiądz Pasek nie oparł się pokusie
Ksiądz Timothy Pasek - z pochodzenia Polak - poślubił potajemnie sekretarkę z parafii w Nowym Jorku, której był proboszczem i został wykluczony z zakonu.
Z uwagi na wywołany skandal, ks. Pasek został wykluczony z zakonu ojców franciszkanów i nie może pełnić posługi kapłańskiej - powiedział rzecznik prasowy Diecezji Brooklyńskiej Frank DeRosa.
Ksiądz Pasek ożenił się potajemnie z sekretarką parafii 43-letnią Darlene Smith pod koniec kwietnia. Razem z 14-letnim synem pani Smith, para małżonków przeprowadziła się do Arizony.
DeRosa potwierdził, że 54-letni ksiądz Pasek miał polskie pochodzenie. Dodał jednak, że jego rodzina wywodzi się z kilku krajów. Według jednego z parafian cytowanego przez nowojorski "Nowy Dziennik" były proboszcz znał język polski, ale niechętnie go używał. Ponadto w ostatnim czasie ksiądz Pasek nosił włosy po ramiona, a msze prowadził bardzo aktorsko.
Przez dziesięć ostatnich lat Pasek był proboszczem parafii katolickiej św. Adalberta na nowojorskim Queensie. Należą do niej przede wszystkim Polacy, Włosi i Irlandczycy. W niedzielę msza odprawiana jest po polsku.
Po zawarciu małżeństwa, wykonywał dalej swoją posługą kapłańską, w tym odprawiał msze oraz czynności pogrzebowe - powiedział DeRosa. Jesteśmy w szoku i okropnie rozczarowani - dodał.(aw)
