USA. Impeachment Donalda Trumpa. Wszczęto procedurę
W USA ogłoszono wszczęcie procedury impeachmentu wobec Donalda Trumpa. Ustąpienia prezydenta zażądała Partia Demokratyczna. To skutek dramatycznych wydarzeń, do których doszło na Kapitolu.
Wszczęcie procedury impeachmentu oznacza postawienie w stan oskarżenia Donalda Trumpa. Partia Demokratyczna uważa, że prezydent USA "podżegał do powstania". Chodzi o wtargnięcie na Kapitol, do którego doszło 6 stycznia.
W dokumencie wskazano m.in. kilka fałszywych stwierdzeń, które ustępujący prezydent USA powiedział w trakcie trwania zamieszek. Wśród nich było przekonanie Trumpa, że wybory zostały mu "skradzione" i to on jest prawowitym zwycięzcą głosowania w 2020 roku.
USA. Demokraci przedstawili artykuł impeachmentu Donalda Trumpa
Republikański przywódca swoimi działaniami miał również zagrozić bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych, a także integralności systemu demokratycznego. Kolejny zarzut dotyczył zakłócenia pokojowego przekazania władzy.
W ten sposób Trump miał stracić swoje zaufanie jako prezydent USA, czym "wyrządził oczywistą krzywdę ludności Stanów Zjednoczonych". Głosowanie w niższej izbie Kongresu ws. impeachmentu polityka ma nastąpić jeszcze w tym tygodniu, prawdopodobnie w środę.
Zwolennicy Donalda Trumpa weszli do Kongresu w trakcie procedury zatwierdzania rezultatów wyborczych przez parlamentarzystów. W trakcie zamieszek zginęło pięć osób, w tym policjant oraz kobieta popierająca prezydenta USA.
Republikanie deklarowali swój sprzeciw wobec wszczęcia procedury impeachmentu. - Cały ten dyskurs o postawieniu (prezydenta - red.) w stan oskarżenia i 25. poprawce tylko pogłębia nasze (amerykańskie - red.) podziały i dolewa oliwy do ognia" - powiedział kongresmen Republikanów Don Bacon.
Zamieszki w Waszyngtonie: Piotr Mueller: USA, jako dojrzała demokracja, poradzą sobie
USA. Impeachment Donalda Trumpa. Zdecyduje Senat
Do usunięcia Trumpa z urzędu potrzebna jest większość dwóch trzecich w Senacie, gdzie przewagę mają republikanie. Wcześniej odbędzie się jednak głosowanie w Izbie Reprezentantów, która musi postawić ustępującego prezydenta USA w stan oskarżenia.
To nie pierwszy raz, gdy obecnie urzędujący prezydent USA zostaje postawiony w stan oskarżenia. 24 września 2019 spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi z Partii Demokratycznej ogłosiła wszczęcie formalnego śledztwa w sprawie impeachmentu Donalda Trumpa. Ostatecznie prezydent został uniewinniony.
Trump to trzeci amerykański przywódca, który został oficjalnie postawiony w stan oskarżenia. Wcześniej doszło do tej sytuacji w przypadku Andrew Johnsona oraz Billa Clintona. Z kolei Richard M. Nixon zrezygnował z prezydentury, aby uniknąć oskarżenia.