USA i Korea Południowa w pogotowiu - Korea Północna "zatrzymuje elektrownię jądrową w celu wydobycia plutonu"
Korea Południowa oświadczyła, że "ściśle monitoruje" północnokoreański reaktor jądrowy. Lokalne media poinformowały, że reaktor w Yongbyon został wyłączony, aby potencjalnie przetworzyć wypalone pręty paliwowe w celu wydobycia plutonu do wykorzystania przy produkcji broni nuklearnej.
W czwartek gazeta "Donga Ilbo" podała, że źródła wywiadowcze w Seulu i Waszyngtonie wykryły oznaki, że pod koniec ubiegłego miesiąca pięciomegawatowy reaktor w Yongbyon tymczasowo wstrzymał pracę. Zawieszenie może wskazywać, że wypalone pręty paliwowe są ponownie przetwarzane w celu wydobycia plutonu do wykorzystania przy produkcji broni nuklearnej.
– Władze wywiadu Korei Południowej i USA ściśle monitorują powiązane ruchy – powiedział dziennikarzom rzecznik koreańskiego ministerstwa obrony Jeon Ha-kyou.
W Yongbyon położonym około 100 kilometrów na północ od Pjongjangu znajduje się pierwszy w kraju reaktor jądrowy. Jest to jedyne znane źródła plutonu dla północnokoreańskiego programu zbrojeń zakazanych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kim Dzong Un szykuje się do użycia broni?
W zeszłym tygodniu Pjongjang zapisał w swojej konstytucji status mocarstwa nuklearnego, a przywódca Kim Dzong Un wezwał do wprowadzenia nowocześniejszej broni atomowej, aby przeciwdziałać postrzeganym zagrożeniom ze strony Stanów Zjednoczonych.
Korea Północna przeprowadziła w tym roku rekordową liczbę testów rakietowych w obliczu międzynarodowych sankcji, ignorując ostrzeżenia ze Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej i ich sojuszników.
Co więcej, w raporcie opublikowanym w tym roku przez Służbę Badawczą Kongresu Stanów Zjednoczonych przytoczono zewnętrzne szacunki, że Korea Północna posiada już wystarczającą ilość materiału na "20 do 60 głowic bojowych".
Korea Północna stwierdziła, że aktywnie pracuje nad opracowaniem mniejszych głowic bojowych, które będą pasować do różnych systemów przenoszenia.