USA grożą Rosji kolejnymi sankcjami
W rozmowie telefonicznej z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem sekretarz stanu USA John Kerry zagroził Moskwie kolejnymi sankcjami, jeśli Rosja nadal nie będzie realizowała porozumienia genewskiego w sprawie konfliktu na Ukrainie - poinformował Departament Stanu USA.
Kerry powiedział Ławrowowi, że USA są "głęboko zaniepokojone" brakiem "pozytywnych działań" ze strony Rosji w celu deeskalacji sytuacji na Ukrainie. Stwierdził, że jest coraz więcej dowodów na to, że prorosyjscy separatyści zajmują kolejne budynki na południu i wschodzie Ukrainy. Zagroził, że USA zaostrzą sankcje wobec Rosji, jeśli ta nadal nie będzie realizowała porozumienia genewskiego w sprawie Ukrainy.
Szef amerykańskiej dyplomacji podkreślił, że Rosja musi zrezygnować ze swej retoryki, obliczonej na eskalację konfliktu, współpracować z OBWE i władzami w Kijowie a także publicznie wezwać separatystów do opuszczenia zajmowanych przez nich budynków publicznych.
To nie pierwsze ostrzeżenie USA dla Rosji. Podczas poprzedniej rozmowy telefonicznej Keery ostrzegał Ławrowa, że za dalsze próby destabilizacji na Ukrainie Rosja będzie musiała zapłacić.
We wtorek John Kerry rozmawiał telefonicznie także z premierem Ukrainy Arsenijem Jaceniukiem. Sekretarz stanu USA pochwalił działania władz w Kijowie zmierzające do deeskalacji napięć.