USA deportują. Odleciał samolot z Irańczykami
Z USA odleciał kolejny lot deportacyjny - podaje "New York Times". Na pokładzie wyczarterowanego samolotu miało być ok. 50 Irańczyków oraz obywatele Rosji i państw arabskich.
Najważniejsze informacje:
- Z Arizony odleciał samolot z ok. 50 Irańczykami oraz obywatelami Rosji i krajów arabskich - podał „New York Times”.
- To drugi lot czarterowy z deportacjami Irańczyków po wrześniowym rejsie.
- Według irańskich urzędników, Rosjanie i Arabowie wysiedli w Kairze, a Irańczycy przez Kuwejt polecieli do Teheranu.
Samolot wystartował z Arizony i miał zrobić przystanki w Egipcie i Kuwejcie - przekazali gazecie irańscy urzędnicy, proszący o zachowanie anonimowości.
Miał czerwone światło. 15-latek je zignorował. Dramatyczne nagranie
Dziennik zaznaczył, że był to drugi raz, gdy amerykańskie władze wyczarterowały samolot do deportacji Irańczyków. Po raz pierwszy, po miesiącach negocjacji między Teheranem i Waszyngtonem, taki rejs odbył się we wrześniu.
Jak podał "NYT", co najmniej osiem z 45 deportowanych wówczas osób błagało, by nie odsyłać ich do Iranu, bo obawiali się o swoje życie. Dwóch deportowanych utrzymywało, że byli bici przez pracowników służb imigracyjnych w USA i w Katarze oraz że zostali wciągnięci siłą do samolotu. USA i Katar zaprzeczają, by stosowano przemoc wobec deportowanych oraz by zostali siłą skierowani na pokład.
USA nie są już bezpiecznym azylem dla Irańczyków
Iran i USA nie utrzymają stosunków dyplomatycznych od czasu rewolucji islamskiej w 1979 r. Przez lata w USA schronienie znajdowali irańscy dysydenci, przedstawiciele mniejszości religijnych i etnicznych, członkowie społeczności LGBTQ i inni uciekający przed prześladowaniami w Iranie.
Jednak w związku z dążeniem administracji prezydenta Donalda Trumpa do masowych deportacji, władze osiągnęły porozumienie z Teheranem w sprawie koordynacji powrotu obywateli Iranu do kraju wyczarterowanymi samolotami. Zagrożonych deportacją jest ok. 2000 osób. W przeszłości Stany Zjednoczone deportowały Irańczyków indywidualnie rejsami komercyjnymi.
Nie wiadomo, kto został deportowany w niedzielę. Irański urzędnik powiedział gazecie, że były to osoby, które przybyły do USA, przekraczając południową granicę kraju, miesiącami przebywały w ośrodkach detencyjnych, a ich wnioski o azyl zostały odrzucone.
Jedno ze źródeł przekazało, że obywatele krajów arabskich i Rosji mieli wysiąść w Kairze, a Irańczycy mieli udać się do Kuwejtu, skąd na pokładzie wyczarterowanego samolotu linii Kuwait Airways polecieli do Teheranu.