USA chcą pomóc właścicielom zadłużonych domów
Administracja prezydenta Baracka Obamy przedstawiła nowy plan pomocy dla osób, które mają problemy ze spłatą kredytów hipotecznych i grozi im z tego powodu odebranie nieruchomości przez bank.
27.03.2010 | aktual.: 27.03.2010 10:40
Inicjatywa ma złagodzić kryzys na rynku nieruchomości, który utrudnia wyjście gospodarki na drogę szybszego wzrostu.
Plan przewiduje rządowe dopłaty dla banków, które podarują kredytobiorcom część długu, albo zrefinansują ich kredyty w postaci nowych pożyczek gwarantowanych przez Federalną Agencję Mieszkalnictwa (FHA). FHA otrzyma na ten cel 14 miliardów dolarów z funduszu na rzecz ratowania banków przed niewypłacalnością (TARP).
Ponad 15 milionów właścicieli domów ma kredyty hipoteczne przewyższające aktualną wartość ich domów. 10 mln Amerykanów winnych jest bankom co najmniej o 20% więcej, niż wynosi wartość nieruchomości.
Według rządowego planu, pomoc otrzymają również mniej zadłużeni właściciele domów, którzy stracili pracę i żyją z zasiłków dla bezrobotnych. Ich raty hipoteczne zostaną na okres od trzech do sześciu miesięcy obcięte do 31% ich miesięcznych dochodów.
Niemożność spłaty kredytów pcha niektórych Amerykanów do desperackich czynów. W marcu w Filadelfii dwoje właścicieli domów, którym nakazano je opuścić, popełniło samobójstwo.
Amerykańska administracja już w ubiegłym roku przyjęła program pomocy właścicielom domów, którzy mają problemy z wypełnianiem swoich zobowiązań finansowych. Okazał się one jednak mało skuteczny, a liczba domów odbieranych niewypłacalnym kredytobiorcom oraz odsetek niespłacanych terminowo kredytów szybko rosną.