USA blokują reformę Rady Bezpieczeństwa
Stany Zjednoczone wyraziły
sprzeciw wobec projektu reformy Rady Bezpieczeństwa ONZ,
przedstawionego przez cztery kraje - Brazylię, Niemcy, Japonię i
Indie, argumentując że projekt ten nie cieszy się poparciem
większości państw.
Doradczyni departamentu Stanu USA ds. reformy ONZ, Shirin Tahir- Kheli powiedziała na wtorkowym posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego NZ, iż w obecnej sytuacji głosowanie nad projektem czterech państw doprowadziłoby tylko do głębszych rozdźwięków w zgromadzeniu; apelowała też, by w razie poddania pod głosowanie dokumentu, wypowiedziano się przeciwko projektowi. Będziemy wspólnie pracować nad sprawą rozszerzenia składu RB ONZ, jednakże w odpowiednim czasie i w odpowiedni sposób - powiedziała.
Terminu głosowania nad projektem czterech państw nie wyznaczono.
Według stacji BBC, projekt cieszy się poparciem większości państw w zgromadzeniu, jednakże prawdopodobnie nie uzyskałby wymaganej - by mógł wejść w życie - większości dwu trzecich głosów. Kolejnym warunkiem jest ratyfikowanie propozycji G-4 przez wszystkich pięciu stałych członków RB ONZ.
Deklarując sprzeciw, - jak podkreśla w środę agencja Associated Press - Stany Zjednoczone tym samym zablokowały propozycję.
Cztery kraje - Brazylia, Niemcy, Japonia i Indie - zaproponowały w poniedziałek rozszerzenie składu Rady Bezpieczeństwa do 25 państw (obecnie jest 15). Liczba stałych członków miałaby być zwiększona o sześć państw - po dwa z Afryki i Azji, po jednym z Ameryki Łacińskiej i Europy Zachodniej. Te sześć państw nie dysponowałoby jednak prawem weta. Liczba członków niestałych Rady zostałaby zwiększona o cztery kraje, w tym jeden z Europy Wschodniej. Zaproponowano, by debata i głosowanie nad projektem odbyły się pod koniec tygodnia a najpóźniej - około 20 lipca.
Projekt czterech państw zyskał poparcie 27 krajów - w tym m.in. Polski.