Trwa ładowanie...
dv9l44x
20-11-2012 19:40

USA blokują oświadczenie RB ONZ ws. konfliktu na Bliskim Wschodzie

USA zablokowały oświadczenie Rady Bezpieczeństwa ONZ potępiające ostatnią eskalację konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Na tym tle może dojść do konfrontacji między Waszyngtonem a Moskwą, która już zapowiedziała własną rezolucję w tej sprawie.

dv9l44x
dv9l44x

Swój sprzeciw wobec zaproponowanej wersji dokumentu USA uzasadniły tym, że "nie odnosi się on do źródła problemu", czyli ataków rakietowych przeprowadzanych na terytorium Izraela przez bojowników palestyńskiego Hamasu.

- Już wcześniej jasno daliśmy do zrozumienia, że każde działanie Rady Bezpieczeństwa będziemy oceniać w odniesieniu do tego, czy Rada poparła podejmowane obecnie wysiłki dyplomatyczne na rzecz załagodzenia konfliktu oraz trwałego rozwiązania, które położyłoby kres atakom podejmowanym na izraelskie miasta - podkreśliła Erin Pelton, rzeczniczka amerykańskiego przedstawicielstwa przy ONZ.

Izrael, który pozostaje sojusznikiem USA na Bliskim Wschodzie, twierdzi, że to właśnie ataki Hamasu w minioną środę spowodowały ofensywę izraelskich sił zbrojnych.

W poniedziałek Rosja zapowiedziała, że jeśli RB ONZ nie uzgodni jednomyślnego oświadczenia w sprawie najnowszej fazy konfliktu izraelsko-palestyńskiego, to sama zgłosi na forum Rady rezolucję wzywającą do zakończenia przemocy oraz popierającą regionalne i międzynarodowe inicjatywy na rzecz wprowadzenia pokoju.

dv9l44x

Głosowanie nad rosyjskim projektem rezolucji ma się odbyć we wtorek wieczorem. Do uchwalenia rezolucji potrzeba głosów co najmniej 9 z 15 członków, pod warunkiem, że weta nie zgłosi żaden z pięciu stałych członków Rady (Rosja, Chiny, W. Brytania, USA, Francja). Zdaniem dyplomatów, na których powołuje się Reuters, z prawa sprzeciwu mogą wtedy skorzystać właśnie USA.

Jak wskazują dyplomaci ONZ, działania Rady Bezpieczeństwa w sprawie konfliktu izraelsko-palestyńskiego są z reguły paraliżowane przez upór USA w kwestii ochrony interesów ich sojusznika w regionie. W minioną środę Rada spotkała się na nadzwyczajnym posiedzeniu w sprawie izraelskiego odwetu wobec Strefy Gazy, jednak nie podjęła potem żadnych kroków.

Szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton we wtorek wybiera się na Bliski Wschód, by rozmawiać z izraelskimi, palestyńskimi i egipskimi przywódcami o sposobach uniknięcia eskalacji w Strefie Gazy. Nie przewidziano rozmów sekretarz stanu USA z przedstawicielami radykalnego Hamasu, rządzącego w Strefie Gazy.

Konflikt izraelsko-palestyński zaostrzył się gwałtownie w zeszłą środę, gdy siły izraelskie zabiły - w odpowiedzi na powtarzający się ostrzał rakietowy swego terytorium ze Strefy Gazy - szefa operacji wojskowych Hamasu Ahmeda al-Dżabariego. Od tego czasu trwa intensywna wymiana ognia, w której zginęło ponad stu Palestyńczyków i troje Izraelczyków.

dv9l44x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dv9l44x
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj